Drogi za teren rekreacyjny

Prawdopodobnie na najbliższej sesji żuromińscy radni zadecydują, czy przejmą dwie działki od "Domexu". W zamian firma ma otrzymać grunt, na którym zbuduje plac zabaw i teren rekreacyjny dla mieszkańców.

Kacper Czerwiński

k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl

– Chciałem ponownie zapytać czy Państwo radni zajmą się moim pismem- powiedział na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Żurominie Lech Zmarzły- prezes “Domexu”. Przedsiębiorca chce oddać miastu dwie działki, które należą do jego firmy. Pierwsza znajduje się przy ulicy Wyzwolenia, gdzie “Domex” wybudował osiedle mieszkalne. Znajduje się tam 12 domów. Działka, o którą chodzi to droga dojazdowa. – Są tam wszystkie media, łącznie z nawierzchnią- tłumaczył Lech Zmarzły. Przedsiębiorca ze względu na to, że nie jest to droga przejazdowa i korzystają z niej tylko właściciele domów, chce oddać ją za darmo. Prezes “Domexu” tłumaczył, że rodziny, które tam mieszkają płacą podatki w Żurominie i nie rozumie dlaczego mają być traktowani inaczej niż pozostali mieszkańcy gminy. Od momentu przejęcia gruntu, to na miasto spadnie m.in. obowiązek odśnieżania tej drogi. Razem z Lechem Zmarzłym na sesji byli obecni mieszkańcy osiedla, którzy wspierali ten pomysł.

Teren rekreacyjny za drogę

W piśme, które wpłynęło do Rady Miejskiej w Żurominie była jeszcze mowa o przejęciu drogi, która jest przedłużeniem ulicy Popiełuszki (osiedle za ZS nr 2). W tym wypadku Lech Zmarzły chciał otrzymać odszkodowanie bądź inną działkę o podobnej powierzchni. – To jest droga przejazdowa, z której będę korzystać wszyscy mieszkańcy- mówił Zmarzły. – To i tak będzie prezent, bo są tam zrobione media, nie ma jedynie kanalizacji deszczowej i nawierzchni- tłumaczył prezes “Domexu”. Dopiero na ostatniej sesji Lech Zmarzły wspomniał, że ma na uwadze działkę, która znajduje się w pobliżu bloków wybudowanych przez “Domex”( ulice Zamoyskiego i Zielona). -Tam będzie łącznie 500 mieszkań, mógłbym zrobić tu miejsce rekreacyjne dla mieszkańców całego miasta- powiedział Zmarzły. – Dobrze drogi Leszku, że padła z Twojej strony taka propozycja. Były dylematy czy brać te działki, czy nie. Jeżeli pada propozycja, że zrobisz tam plac dla wszystkich mieszkańców to ja będę za- powiedział radny Leszek Łuczkiewicz. – My jako gmina powinniśmy być Pana partnerem- dodał radny Andrzej Staroń. Do dyskusji włączył się również radny Andrzej Supko.- Mam pytanie natury technicznej, dlaczego podczas podziału na działki budowlane ten teren ( przewidziany na drogę przyp.red.) nie został przejęty przez gminę – dopytywał radny. – Plan zagospodarowania przestrzennego nie przewidywał tam drogi, nie byłem właścicielem tej działki kiedy powstawał- odpowiedział Lech Zmarzły. Na koniec przewodnicząca Barbara Michalska poprosiła burmistrz Anetę Goliat o przygotowanie projektu uchwały. Decyzja zapadnie prawdopodobnie na najbliższej sesji.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.