Dramat na fermie drobiu

Żuromińska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mławie wyjaśnia przyczyny śmierci 31-letniego właściciela fermy drobiu. Mimo 45-minutowej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.

Tragedia rozegrała się w poniedziałek 13 listopada na jednej z ferm drobiu w Olszewie. Kwadrans przed ósmą rano służby ratunkowe zostały wezwane do nieprzytomnego mężczyzny. Ratownicy zaraz po przyjeździe przystąpili do reanimacji, która trwała 45 minut. Niestety 31-letniego właściciela fermy drobiu nie udało się uratować. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie tlenkiem węglą bądź gazem. Hipotezę zatrucia potwierdza fakt, że funkcjonariusze nie mogli od razu przystąpić do oględzin miejsca zdarzenia, ponieważ w budynku odnotowano zbyt duże zanieczyszczenie szkodliwą substancją. Przyczynę zgonu wyjaśni zlecona przez prokuratora sekcja zwłok.

Kacper Czerwiński

k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.