
W ubiegłym roku pisaliśmy w „Kurierze” o wspólnym projekcie sześciu gmin z północnego Mazowsza, dotyczącego rozwoju odnawialnych źródeł energii na ich terenie. Gminy: Załuski-lider, Kuczbork-Osada, Gozdowo, Zawidz, Rościszewo i Mała Wieś pozyskały wówczas 8 235 526,39 zł dofinansowania na projekt “Rozwój OZE w gminach wiejskich poprzez budowę instalacji odnawialnych źródeł energii”. W gminie Kuczbork w ramach tego zadania wymienionych zostanie 25 pieców w domach prywatnych. Zastąpią je bardziej wydajne i ekologiczne kotły na biomasę. Projekt przewiduje również budowę 70 instalacji fotowoltaicznych do pozyskiwania energii elektrycznej (w tym 3 na budynkach użyteczności publicznej) oraz 33 zestawy kolektorów słonecznych. W czwartek 1 lutego w Zielonej odbyło się spotkanie informacyjne dla mieszkańców, którzy zostali beneficjentami projektu. Wzięli w nim udział: wójt gminy Kuczbork Jacek Grzybicki, przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Majewski, wójt gminy Załuski Jarosław Stefański oraz główny koordynator projektu Robert Ziółkowski (Urząd Gminy Załuski). – Na całe województwo mazowieckie zostało złożonych 114 wniosków, tylko 14 zostało zakwalifikowanych. Zyskaliśmy dzięki obecności w konsorcjum z innymi gminami- powiedział na początku spotkania wójt Jacek Grzybicki. Następnie głos zabrał Robert Ziółkowski z Urzędu Gminy w Załuskach, który omówił kwestie techniczne związane z realizacją projektu. Mieszkańcy otrzymają najnowocześniejsze piece z certyfikatem „A++”. – Chcę Państwu powiedzieć, że ten certyfikat będzie wymagany dopiero od przyszłego roku- tłumaczył Ziółkowski. – Piec jest samoczyszczący i samorozpalający- dodał Ziółkowski. Również instalacje fotowoltaiczne i solarne to produkty z górnej półki. Urzędnik tłumaczył, że w założeniach przetargu stawiano na jakość produktu, a nie na jego cenę. Mieszkańcy, którzy zgłosili się do projektu otrzymają dofinansowanie z funduszy europejskich o wartości 80 % netto pieca, czy instalacji fotowoltaicznej bądź solarnej. Finalnie piec, który katalogowo kosztuje ponad 12 000 złotych netto beneficjenta projektu wyniesie nieco ponad 3 tysiące złotych brutto. Zamówienie zakłada dostawę i montaż nowego kotła w funkcjonującej instalacji. Niektórzy z mieszkańców mogą być zmuszeni do poniesienia dodatkowych kosztów związanych z zakupem niezbędnej pompki lub zaworu trójdrożnego. Co przy skali dofinansowania wydaję się i tak korzystną ofertą. Piece zostaną zamontowane do końca marca. Już w tym tygodniu pierwsze 8 kotłów ogrzeje domy w gminie Kuczbork. W ubiegłym tygodniu trwał montaże w gminie Zawidz. Do końca lipca mają zakończyć się montaże wszystkich instalacji fotowoltaicznych oraz kolektorów słonecznych. Wyjątkiem są jednak budynki użyteczności publicznej (urzędy, szkoły, ośrodki zdrowia), które stanowią 30 % wszystkich instalacji fotowoltaicznych. We wszystkich sześciu gminach zadanie to będzie wykonane do końca marca. W tym samym czasie w gospodarstwach domowych zostaną zainstalowane falowniki. Są to urządzenia, przez które przechodzi wyprodukowany prąd. Mieszkańcom zostaną również wymienione liczniki na dwutorowe, które dodatkowo zapisują ilość prądu, który trafi z instalacji do sieci ogólnej. Na tej podstawie zakład energetyczny będzie wystawiał rachunki. Robert Ziółkowski poinformował przyszłych właścicieli instalacji fotowoltaicznych, że będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia. Chodzi tu przede wszystkim o pobór prądu. Żeby oszczędzić jak najwięcej należy korzystać z urządzeń elektrycznych w ciągu dnia, kiedy instalacja produkuje prąd. Po przetargach wyliczono, że 1 kW instalacji wyniesie 4 750 złotych. Tu również dofinansowanie wynosi 80 % kosztów netto. Urzędnicy uprzedzili mieszkańców przed brakiem możliwości odliczenia podatku VAT. Mogłoby to skutkować stratą dofinansowania dla danego mieszkańca. – Nie ma nic gorszego niż prawo podatkowe, które zmienia się non stop- stwierdził wójt Jarosław Stefański. – To się zmienia na niekorzyść gmin- dodał wójt.
Kacper Czerwiński

Dodaj komentarz