We dworach i krajobrazach ziemi dobrzyńskiej, Mazowsza i ziemi łęczyckiej, to tam odbywa się festiwal, któremu nie przeszkodził nawet koronawirus. Dzięki wspaniałej organizacji i zaangażowaniu wielu osób, dzieła Chopina ponownie były grane w niecodziennej scenerii. Po raz drugi Dolina Wkry w Łazach znalazła się na mapie Festiwalu „Chopin en Vacances” (z francuskiego: Chopin na wakacjach). Głównym organizatorem wydarzenia jest Fundacja Ochrony Dziedzictwa, Kultywowania Tradycji, Wspierania Kultury i Rozwoju Lokalnego „Ziemia Dobrzyńska”. Z roku na rok powiększa się grono partnerów i współorganizatorów festiwalu. Celem wydarzenia jest promowanie twórczości Fryderyka Chopina oraz miejsc, w których odbywają się koncerty. Muzycy grają na żywo, na klasycznych instrumentach, całości towarzyszą jedynie odgłosy natury. W tym roku koncert na Łazach odbył się w niedzielę, 26 lipca. Jako pierwsze za fortepianem usiadły uczennice Szkoły Muzycznej w Rypinie (Zespół Szkół nr 5 im. ks. Jana Twardowskiego w Rypinie). Zaraz po nich na scenie pojawiły się tegoroczne gwiazdy, było to trzech młodych i utalentowanych muzyków. Pierwszy był duet: na fortepianie Miho Nishimura (Japonia), a na wiolonczeli Michał Borzykowski. Zagrali oni 7 wariację Ludwiga van Bethovena oraz Sonatę g-mol Fryderyka Chopina. Po przerwie za klawiaturą zasiadł Wojciech Kruczek, który zagrał koncert fortepianowy e-moll op.11 Fryderyka Chopina. Festiwal zakończył się wspólnym piknikiem pod gołym niebem, na którym bawiono się do późnego wieczora.
Kacper Czerwiński

Koncert poprowadził główny organizator Festiwalu Michał Korsak

Z przyczyn sanitarnych każdy z uczestników musiał wpisaś się na listę obecności

Uczennice szkoły muzycznej w Rypinie po występie otrzymały drobne upominki

Na fortepianie Miho Nishimura, a na wiolonczeli Michał Borzykowski

Publiczność była zafascynowana muzyką graną przez wykonawców

Burmistrz Krzysztof Ziółkowski dziękował twórcom Festiwalu za obecność na Łazach

Dodaj komentarz