
W 2016 roku burmistrz Aneta Goliat złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie wpisów zamieszczanych na stronie internetowej „Kuriera”. W komentarzach miały pojawiać się różnego rodzaju komentarze, które obrażały i zniesławiały zarówno burmistrz, jak i pozostałe urzędniczki. W toku śledztwa sprawa została przeniesiona z Prokuratury Rejonowej w Mławie do Pleszewa (relacje rodzinne między podejrzanym a pracownikiem). Finalnie śledztwo zostało umorzone. Prokuratorzy uznali, że ujawnione czyny są ścigane z oskarżenia prywatnego, a nie z urzędu. W sobotę 16 września Aneta Goliat poinformowała na swoim Facebooku, że rozpoczęło się postępowanie w tej sprawie. Burmistrz pozwała troje mieszkańców Żuromina, którzy mieli stać za umieszczaniem negatywnych komentarzy pod jej adresem. Sprawa toczy się w Sądzie Rejonowym w Płocku. Pierwsze posiedzenie odbyło się w środę 13 września. Aneta Goliat poinformowała, że kolejna rozprawa odbędzie się w listopadzie. Z reguły pierwsze posiedzenie w sprawach cywilnych to tak zwane posiedzenie pojednawcze. Podejrzanym przedstawiane są warunki ugody, proponowane przez pokrzywdzonego. Bardzo często postępowania kończą się podczas pierwszego posiedzenie. W tym wypadku odbędzie się kolejna rozprawa. Nie udało nam się skontaktować z Sądem Rejonowym w Płocku, żeby wyjaśnić dlaczego nie doszło do ugody. Czy podejrzani czują się niewinni? A może Aneta Goliat postawiła wygórowane warunki ugody? Na odpowiedzi musimy zaczekać.
Kacper Czerwiński
Dodaj komentarz