BĘDZIE SYSTEM KOLEJKOWY W SZPITALU

INFORMACJE\ Już jesienią w żuromińskim szpitalu będzie można samemu zamówić sobie wizytę u lekarza za pomocą specjalnego automatu.

System podobny będzie do tego, jaki od lat funkcjonuje w żuromińskim oddziale ZUS czy niektórych bankach. A informację o jego wdrażaniu dyrektor placówki Zbigniew Białczak przekazał radnym podczas ostatniej sesji. Dziś w wielu przypadkach mieszkańcy powiatu, chcący dostać się do wybranego lekarza, stają pod szpitalem wcześnie rano, by mieć pewność, że będą jednymi z pierwszych, dla których starczy „numerków”. A i tak często wszyscy stojący nie dostaną się na wizytę, bo w międzyczasie rejestrowane są inne osoby lub jedna osoba od razu rejestruje kilka.

Najprawdopodobniej po zarejestrowaniu na aparacie o kolejności wchodzenia do gabinetu będą informowały pielęgniarki z danego gabinetu.

– Czy to spowoduje, że ludzie nie będą musieli od godziny 5.00 lub wcześniej tam stać i czekać? Trzeba coś zrobić z tymi kolejkami, bo to jakaś masakra, od lat jest tak samo – mówił radny Jerzy Gierszyński.

Odnosząc się do kolejek dyrektor stwierdził, że to dziwne zjawisko, bo sam korzysta z usług szpitala, ale wybiera lekarzy mniej „popularnych”. – Problem jest taki, że są lekarze top, popularni, mniej popularni i w ogóle niepopularni. Tak naprawdę jest dostępność do lekarza POZ, a także w skali kraju niebywała jeśli chodzi o specjalistkę – podkreślił Białczak. Jego zdaniem nigdzie nie ma takiej dostępności do poradni chirurgicznej, neurologicznej, okulistycznej, rehabilitacyjnej, jaka jest w Żurominie. – Jeśli ktoś chce się leczyć u danego specjalisty, ograniczenia niestety będą. Jeśli ktoś chce kogoś z NPL, trafi na lekarza z Torunia, Warszawy – wyjaśniał szef placówki.

– To irracjonalne, że pacjent chcąc uzyskać zwykła poradę, czeka od 5.00 – skomentował.

AO

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.