
Zgłoszenie o wypadku żuromińska komenda Państwowej Straży Pożarnej otrzymała o 13:28. Niespełna po 6 minutach na miejscu pojawiła się pierwsza jednostka strażacka. Ratownicy po rozpoznaniu sytuacji szybko wezwali posiłki. Kierowca jechał sam, ale żeby udzielić mu niezbędnej pomocy strażacy potrzebowali wsparcia. Biały dostawczak wypadł z drogi. Przewrócił się na bok i dachem uderzył w drzewo. Kierowca wypadł z auta w dość niefortunny sposób. Bus przygniótł jego nogi do ziemi. Do wydostania go spod ciężaru karoserii potrzebny był specjalistyczny sprzęt. Na miejscu zdarzenia szybko zjawiło się wsparcie. W akcji brało udział łącznie 5 zastępów strażackich (3 PSP i 2 OSP, łącznie 18 osób) oraz funkcjonariusze policji i zespół ratownictwa medycznego. Po wydostaniu mężczyzny medycy udzieli mu niezbędnej pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano jednak śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarz zdecydował o przetransportowaniu poszkodowanego drogą lotniczą do szpitala w Płocku.
Kacper Czerwiński

Dodaj komentarz