Bieżuń. Chlewnia w mieście? Mieszkańcy protestują

W Bieżuniu ma powstać chlewnia. Będzie w niej hodowanych kilkaset tuczników. Sąsiedzi są zaniepokojeni planami inwestora. Nie chcą chlewni pod swoimi oknami.
Czy w Bie�uniu powstanie chlewnia na Zawidzkiej?

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Na jednej z działek w Bieżuniu ma powstać chlewnia. Inwestor przekształca istniejący budynek na obiekt do hodowli i go rozbudowuje. Trwa procedura w urzędach.

[b]

Nie chcą chlewni u sąsiada[/b]

Mieszkańcy Bieżunia są zaniepokojeni planami inwestora. Sąsiedzi byli zdziwieni nową inwestycją przy ulicy Zawidzkiej. Tym bardziej, że dowiedzieli się o nich przez przypadek. Jak twierdzą, na początku w obiekcie miało być hodowanych mniej tuczników.

– Tak żeby nie trzeba było mieć specjalnych pozwoleń – mówi jeden z sąsiadów.

Teraz ma ich być 500 – 600 sztuk. Budynek, w którym ma odbywać się tucz stoi na granicy działki z sąsiadem.

– Ja nie rozumiem – mówi mieszkanka Bieżunia – Bieżuń ma prawa miejskie. Szeregowa zabudowa, dom przy domu i żeby tu chlewnie pod nosem były. Tyle sztuk świń, przecież nawet na podwórko nie wyjdziemy – dodaje sąsiadka – ani prania wywiesić, ani okna nie będzie można otworzyć. Od setki świń śmierdzi, a jak tam ma być wstawionych co najmniej 500, to nie da się tu mieszkać

– Nikt nie zabrania, jeżeli chcą inwestować, ale gdzieś pod lasem, a nie tu w środku – mówi nam inny mężczyzna z ulicy Zawidzkiej.

[b]W mieście mogą być chlewnie[/b]

Okazuje się, że to, że Bieżuń jest miastem, nie ma znaczenia, biorąc pod uwagę powstawanie tego typu obiektów. Jak dowiedzieliśmy się od urzędników bieżuńskiego magistratu, sprawą zajmuje się urbanistka. Na tej podstawie zostanie wydana pozytywna lub negatywna opinia dla inwestycji. Istotny w tej kwestii jest fakt, że Bieżuń nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Taki plan uporządkowałby wiele kwestii i jednoznacznie wskazywał, gdzie i co może powstać. W sprawie powstania chlewni opinie wydał również Regionalny Inspektor Ochrony Środowiska. Jak dowiedzieliśmy się od urzędników, Inspektor nie widzi przeciwwskazań powstania obiektu. Burmistrz z wydaniem decyzji w tej sprawie czeka do momentu zakończenia postępowania przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

[b]Inspektor sprawdza[/b]

Do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Żurominie trafił wniosek od burmistrza Bieżunia i właścicieli sąsiednich działek odnośnie przebudowy budynków gospodarczych na chlewnię i legalności powstania tych budynków. Inspektor w tej sprawie zbiera materiał dowodowy, gromadzi dokumenty, ma zamiar przeprowadzić również oględziny budynków. Termin zakończenia postępowania przez Nadzór został wyznaczony na 30 września.

Nie wiadomo, jak zakończą się postępowania: te w Nadzorze Budowlanym i te w Urzędzie Miasta.

[b]Odpowiedzi urzędników są asekuracyjne.

[/b]

Jednak, co mają powiedzieć ludzie, którzy będą mieszkali w sąsiedztwie chlewni? Jak będzie wyglądać ich komfort życia? Czy ich zdanie się nie liczy?

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.