
Wiesław Paszta
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Dorośli mają swoje festiwale piosenki, to dlaczego nie mają mieć swojego przedszkolaki. Zresztą wracając do znanego programu „ Od przedszkola do Opola” można śmiało stwierdzić, że za kilkanaście lat może pojawić się gwiazda, która pierwsze kroki stawiała na estradzie w bieżuńskim Miejsko- Gminnym Ośrodku Kultury.
W dwóch kategoriach pierwsza to trzy- czterolatki a druga pięcio- i sześciolatki na festiwalu wystąpiło pięćdziesięciu młodych wykonawców z Gościszki, Jonnego, Syberii i Bieżunia. – Nie było żadnych kryteriów pod względem repertuaru – mówi Kinga Rogowska z M-GOK – Dobór piosenek i strojów zostawiliśmy nauczycielom i instruktorom którzy przygotowywali dzieci do występów. – Nie był to także konkurs, ale dyplomy i upominki zostały przygotowane dla wszystkich – dodaje Rogowska.
W festiwalu mieliśmy możliwość posłuchać zarówno solistów , duetów jak i występów zespołowych i jak na tak młodych wykonawców, trzeba przyznać, że nikt nie miał tremy przed publicznością, która oprócz przedszkolaków zgromadziła także zaproszonych gości i mamy, które ogromnie przeżywały występy swoich pociech.
– To bardzo miło jest dla ucha posłuchać jak śpiewacie – powiedział w krótkim wystąpieniu burmistrz Bieżunia Andrzej Szymański.-
– Mam nadzieję, że ten festiwal ma szanse na kontynuowanie go w dalszych latach – dodał burmistrz Szymański, który na zakończenie festiwalu wręczał wraz z dyrektorem M-GOK- u Jackiem Cecelskim maskotki i dyplomy dla wszystkich małych wykonawców.
Dodaj komentarz