
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
PKO Bydgoski Festwial Biegowy impreza nie tylko dla doświadczonych zawodników, ale przede wszystkim dla amatorów ruchu i zdrowego stylu życia. Dzięki zróżnicowanym dystansom i wielu kategoriom wiekowym, każdy może posmakować rywalizacji i dobrej zabawy gwarantowanej na trasach Festiwalu. Podczas PKO Bydgoskiego Festiwalu Biegowego mają miejsce również imprezy towarzyszące m.in. targi sprzętu sportowego.
Wśród tych atrakcji w organizowanym przez m.in. Sebastiana Chmarę, byłego polskiego lekkoatletę, wieloboistę Bydgoskim Festiwalu Biegowym coś dla siebie znaleźli także rolkarze.
– Start wyścigu na rolkach odbywał się na płycie stadionu bydgoskiego Zawiszy. Impreza przyciągnęła wielu kibiców na trybunach, co zawsze podgrzewa rywalizację sportową. Po wystrzale startera przejechaliśmy honorową rundę wokół murawy i po wyjeździe ze stadionu zaczęliśmy się ścigać – mówi pochodzący z Zielonej Maciej Krynicki.
Krynicki był faworytem wyścigu i nie zawiódł.
– Na około 4 kilometrze dojechaliśmy do podjazdu, gdzie ja dosyć mocno zaatakowałem, aby osłabić prowadzącego peleton naszego najgroźniejszego przeciwnika. Wjechaliśmy we dwóch, po czym zwolniliśmy i poczekaliśmy na resztę. W momencie kiedy nasz team objął trzy pierwsze pozycje w grupie (ok. 5km), moi koledzy zwolnili peleton, dając mi tym samym znak do przyspieszenia – opisuje wydarzenia na trasie zawodnik.
Krynicki zaatakował. Oderwał się od grupy, sukcesywnie zwiększał dystans nad goniącymi i z czasem 16 minut i 30 sekund zameldował się na mecie. Gratulacje.
Dodaj komentarz