
Planowane prace remontowe objęłyby tzw. łącznik przy obecnym budynku Wydziału Komunikacji i Transportu. Wcześniej pomieszczenia te wykorzystywał szpital, były tam poradnie i gabinety lekarskie. Na posiedzeniu komisji infrastruktury 15 lutego o planach utworzenia takiego centrum wspomniała radnym skarbnik powiatu Irena Brejna. Pomieszczenia po gabinetach lekarskich miałyby zostać przekształcone pod potrzeby urzędowe.
– Centrum Usług Wspólnych jest nową formą organizacyjną, jednostką budżetową, miałaby służyć do obsługi naszych innych jednostek. Planowana jest obsługa finansowo-księgowa szkół i jednostek oświatowych, może obsługa kadrowa, nie wiem jaki do końca jest zamysł – powiedziała skarbnik.
Podczas tej komisji wiceprzewodniczący rady Janusz Welenc był więc ciekaw, jak przełoży się kwestia utworzenia Centrum Usług Wspólnych na działanie jednostek organizacyjnych, jaki będzie miało ono zakres działania, czy usprawni pracę tych jednostek. – Pomysł musiałby mnie przekonać, czy będzie lepsza sprawność, a może oszczędność w budżecie powiatu, mobilność. Jak ta jednostka ma wyglądać? Na dzień dzisiejszy nie mam takiej informacji – stwierdził. Jak dodał, kilka lat temu dyskutowany był na sesji pomysł przeniesienia do pomieszczeń przy ul. Olszewskiej 9/11 siedziby PCPR, która obecnie mieści się na piętrze jednego z budynków przy ul. Lidzbarskiej, gdzie nie ma usuniętych barier architektonicznych (a z usług Centrum Pomocy Rodzinie korzystają w głównej mierze osoby z jakimiś niepełnosprawnościami). Wówczas w jednym miejscu znajdowałyby się: MGOPS, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna oraz PCPR, co na pewno byłoby dla petentów znacznym udogodnieniem.
Wywiązała się dość długa dyskusja właśnie o powstaniu CUW. Jak na bieżąco odpowiedział Welencowi starosta Jerzy Rzymowski, w założeniu właśnie Centrum Usług Wspólnych miałoby właśnie usprawnić działanie i obsługę jednostek. – Pomysł jest na etapie bardzo początkowym. To jest myśl, która się zrodziła. Jesteśmy na etapie wstępnych analiz w kwestii przejęcia określonych zadań, które Centrum by realizowało – powiedział. Jak dodał, coraz więcej samorządów i gminnych, i powiatowych zaczyna takie centra tworzyć. Ale czy ostatecznie CUW miałoby zająć pomieszczenia w łączniku, nie wiadomo. Trwają analizy różnych kwestii, w tym zatrudnienia w powiatowych jednostkach.
Według wicestarosty Ireneusza Rejmusa CUW usprawniłoby pozyskiwanie informacji z jednostek organizacyjnych, co dotychczas zajmuje trochę czasu. Niestety, argumenty wstępnie pokazane nie przekonały Janusza Welenca, który upierał się, że najpierw powinien dostać analizę pisemną korzyści, jakie przyniesie powołanie CUW, a dopiero powinna wyjść propozycja wyasygnowania z budżetu powiatu kwoty na remont.
– Mamy już problem z informatykami, księgowymi, specjalistami ds. zamówień – kontrargumentował Rejmus. A Rzymowski informował, że na 1300 uczniów uczących się w powiatowych jednostkach jest ok. 180 nauczycieli i 67 osób z obsługi (w tym księgowe, sekretarki i konserwatorzy). Niektóre z osób nabywają w tym roku lub w kolejnych latach prawa emerytalne, więc Rzymowski tu widziałby pewne oszczędności, w optymalizacji zatrudnienia.
Pewne emocje w dyskusji, które w pewnym momencie się ujawniły, próbował studzić członek zarządu Zygmunt Liszewski. Uznał, że skoro już poniesiono część wydatków adaptując budynek przy Olszewskiej, należałoby dokończyć modernizację pozostałych pomieszczeń.
Na przygotowanie pomieszczeń ma zostać przeznaczona kwota 80 tys. zł. Podczas sesji 20 lutego o tym, na jakie konkretnie prace budowlane miałaby być wydana, mówił właśnie starosta. Wymieniał zakres robót, jakie należy wykonać w zwolnionych przez szpital gabinetach. W łączniku miałyby zostać wylane nowe podłogi (w części pomieszczeń), wymienione okna, drzwi. Całość będzie pomalowana, modernizacji poddana zostanie łazienka.
– Po przeprowadzeniu analiz, również ekonomicznych, będziemy chcieli zaproponować państwu pewne zmiany strukturalne jednostek starostwa, więc ta informacja pojawi się później – powiedział starosta.
I tu z kolei starosta zaniepokoił radnego Zbigniewa Noska, który zapytał, czemu na jednej komisji podano szerzej informację o planach utworzenia CUW, na innych nie, a na sesji wymienia się tylko zakres robót budowlanych w łączniku. Nosek wyraził zdanie, że dało się już zauważyć zaniepokojenie, jakie miało pojawić się wśród personelu placówek.
Odpowiadając mu starosta powiedział, że pomysł powstania CUW jest, ale wszystko jest na bardzo wstępnym etapie planowania. – Dyskusja na komisji infrastruktury pokazała, że jest szereg spraw i problemów, które wymagają dokładniejszej analizy, więc postanowiliśmy tematu na ten moment nie przestawiać, zwłaszcza, że zaczyna to wzbudzać emocje i zaniepokojenie wśród pracowników naszych jednostek. A nie jest naszym celem, by ktoś pracował w strachu o swoje stanowisko pracy – wyjaśniał Rzymowski. Jednocześnie zapewnił, że jeśli już dojdzie do zmian, zarząd będzie się starał przeprowadzić je tak, by pracownicy najmniej ucierpieli.
– Jeśli powstaje idea, pomysł, to przekazujemy państwu, że przy takim pomyśle pracujemy. Nie chodzi o to, żeby państwa zaskakiwać w danym momencie, jak to się dzieje gdzie indziej, że przenosimy dokumenty, informacje i mówimy, że będziemy dziś głosować na taki temat. Nie, jest to na razie pomysłu. Możecie w nim uczestniczyć na bieżąco, możemy nad tym wspólnie pracować – podkreślił Ireneusz Rejmus.
Agnieszka Orkwiszewska

Dodaj komentarz