
W połowie tygodnia w redakcji rozdzwoniły się telefony. Zaniepokojeni czytelnicy alarmowali o drastycznych podwyżkach cen żywności i środków dezynfekcyjnych. – Wczoraj (we wtorek) filet z kurczaka w pewnym sklepie kosztował 31 zł. Nie wspominając o skrzydełkach, które były w promocji i kosztowały 8,99 zł – pisze nam w wiadomości jedna z czytelniczek.
Sprawa szalejących cen poruszona jest już na arenie ogólnopolskiej. Na terenie powiatu zajął się nią Powiatowy Rzecznik Konsumenta. Jest nim Sylwia Lewandowska, która nam powiedziała, że ją również mieszkańcy informowali o drastycznych podwyżkach w sklepach. Już w czwartek 19 marca Lewandowska zebrała więc informacje o wysokości wybranych produktów w sklepach na terenie całego powiatu.
– Ta pierś tak jakby drożała z godziny na godzinę – mówi Lewandowska. W jednym sklepie rano kosztowała 24 zł, a za kilka godzin 27 zł za kg. Rzecznik dodaje, że osobiście doświadczyła, podczas sprawdzania cen w sklepach w celu monitoringu rynku, że te potrafiły zmienić się dosłownie przy niej. Kiedy zapytała o cenę piersi z kurczaka, pani ekspedientka podała kwotę 24 zł. Lewandowska powiedziała, że jestem rzecznikiem konsumentów, że cenę dnia sobie zapisze i będzie teraz regularnie to monitorować. Od razu pani się poprawia i podała jej znacznie niższą, 17,99 zł. Kiedy w innym ze sklepów ok. godz. 13.00 zauważyła brak plakietki z ceną w mięsie i kiedy zapytała o to, usłyszała, że ta się właśnie zmieniła, bo mięso właśnie staniało. – Jakby ekspedientka nie pamiętała, po ile rano sprzedawała fileta, a po ile jest teraz – mówi Lewandowska.
Zarówno Sylwia Lewandowska, jak i mieszkańcy zauważa też fakt, że w wielu sklepach w ostatnich dniach na produktach mięsnych nie było widocznych cen, zwłaszcza na piersi z kurczaka. Ceny podawane były ustnie, kiedy klient o nie zapytał. Rzecznik Konsumenta podkreśla, że to niepoprawna praktyka, której nie powinno się stosować. Klient ma wiedzieć, jaka jest cena danego produktu, a nie pytać o nią. – Ceny są jawne, tak być nie może. To wynika z ustawy o cenach – dodaje.
Rzecznik podkreśla, że społeczeństwo w sytuacji strachu, a ten niewątpliwie towarzyszy sporej grupie mieszkańców nie tylko powiatu, ale i kraju, jest w stanie zapłacić każde pieniądze, jeśli chce zgromadzić zapasy, zarówno artykułów chemicznych, jak i żywności. Nie usprawiedliwia to jednak w żaden sposób takich nieuzasadnionych podwyżek cen. – Ceny powinny być na produktach, instruowałam o tym wszystkich sprzedających – podkreśla Lewandowska.
Dość szybko do Powiatowej Rzecznik Konsumentów zaczęli dzwonić sami właściciele sklepów, tłumacząc jej, że niestety sami kupowali nieszczęsny filet z kurczaka po znacznie wyższej cenie, niż dotychczas. Sylwia Lewandowska sprawdziła więc te informacje u źródła, czyli w kilku hurtowniach. Jak się okazuje, podwyżka cen w hurtowniach w ostatnim czasie rzeczywiście była, ale nie 100-procentowa. – To był wzrost o jakieś 20-25 %. Teraz jednak ceny znów będą spadały, bo w hurtowniach już zauważyli, że nie ma zbytu, ludzie się w pierwszym momencie zaopatrzyli i teraz jest zastój – mówi Sylwia Lewandowska.
– Przykładowo: Jeśli kupuje się coś po 10 zł, a sprzedaje po 28 zł, to może to być kwalifikowane jako wyzysk (art. 388 kodeksu cywilnego) – podkreśla Powiatowy Rzecznik Konsumentów. I odsyła do stanowiska szefa UOKiK. Ten w oficjalne wypowiedzi odniósł się do sytuacji szalejących cen.
– Dostajemy również skargi na sprzedawanie podstawowych produktów na marżach naruszających zasady współżycia społecznego. Wiele osób próbuje wykorzystać obecną sytuację biznesowo. Nie może być jednak mowy o zarabianiu na strachu obywateli – mówił publicznie Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Konsumenci, którzy zaobserwowali niepokojący wzrost cen żywności i produktów higienicznych, proszeni są o zgłaszanie tego faktu drogą elektroniczną na adres monitoring@uokik.gov.pl
AO
We współpracy z Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów Sylwią Lewandowską podajemy ceny z 19 marca, jakie zebrała na potrzeby monitoringu w wybranych sklepach na terenie powiatu
[b]Pierś z kurczaka 19.03.2020 r.[/b]Lubowidz:
Sklep firmowy Czapliccy (Mławska hurtownia, swój towar) – 18,50zł
Top Market – 19,90zł
Lewiatan – 19,99 zł
Lutocin:
Pati – 15.99 zł
Dino – 16,99
Lewiatan – 19,99zł
Żuromin:
Spiżarnia Smakosza, ul. Wyzwolenia – 17,29zł
Spiżarnia Smakosza, Zielony Rynek – 15,99zł
Sklep drobiarski Jolanta Nagórek – 19,90zł
Lewiatan – 16,99 zł
Plus Góralczyk, ul. Targowa – 23,99 zł
Sklep Masarski Bieżuń – 17,99zł
Sklep PIB, ul. Wetmańskiego – 19,99 zł
Kuczbork:
Sklep firmowy Czapliccy (Mławska hurtownia) – 18,50 zł
Bieżuń:
Lewiatan – brak towaru
Delikatesy Cybulski – 20,45 zł
Sklep Firmowy – 18,50 zł
Sklep p. Motylewski – 17,50 zł

Dodaj komentarz