
Dodatkowo chcieli poznać harmonogram przyszłych działań planowanych w strefie z uwzględnieniem podmiotów wyrażających chęć prowadzenia w niej działalności gospodarczej. Podczas posiedzenia 12 września władze przypomniały radnym, że w ulicy Towarowej i Komunalnej wybudowany jest na tę chwilę wodociąg. – Strefa ma wybudowaną kanalizację sanitarną, która jest w ulicy Strzeleckiej, przechodzi pod obwodnicą w ul. Działkową do ul. Lidzbarskiej, tam jest zrzut – informuje wiceburmistrz Żuromina Michał Bodenszac. W tym roku miasto miało zabezpieczone w budżecie 310 tys. zł na budowę kanalizacji deszczowej, ale niestety po aktualizacji kosztorysu okazuje się, że będzie to zbyt mała kwota. Prawdopodobnie potrzeba będzie aż 450 tys. zł.
– Mamy projekt budowlany ul. Strzeleckiej, składaliśmy go dwukrotnie do Funduszu Dróg Samorządowych, bez powodzenia, dwa tygodnie temu złożyliśmy go po raz trzeci. Liczymy, że może tym razem się uda, przy czym do tego projektu dopisaliśmy kanalizację deszczową – podał radnym Bodenszac. Jak dodał, najbardziej problematyczne jest wykonanie w tym miejscu przyłącza energetycznego. Nie wiadomo, o jaką moc wystąpić, bo nie wiadomo, jakie będzie zapotrzebowanie, tzn. jaka będzie prowadzona działalność. – To temat, o który potencjalni zainteresowani pytają. Więc odpowiadamy, że jeśli będzie konkretne zapotrzebowanie, to my możemy o nie wystąpić. Samo zapotrzebowanie jest przydzielane w miarę szybko, realizacja to trochę inna historia – powiedział.
70 % działek w strefie przeznaczonych jest pod przemysł, produkcję, magazynowanie, 30 % to usługi, więc może tam być prowadzona lżejsza działalność. Na potrzeby zainteresowanych inwestorów gmina podzieliła działki. – Na dziś strefa podzielona jest na kilkanaście drobnych działek – mówi Michał Bodenszac.
Radny Leszek Łuczkiewicz dociekał, czy podział strefy na mniejsze obszary, na co podejmując uchwałę zgodziła się Rada Miejska, spotkał się z jakimś odzewem ze strony inwestorów. – Czy większość jest pytających i na tym się kończy? – pytał.
Jak powiedział wiceburmistrz, zapytania były konkretne. – Trzech inwestorów wystąpiło z wolą o skorzystanie z żuromińskiej podstrefy. Dlatego dzieliliśmy działki i przygotowaliśmy przetargi, ale finalnie żaden nie zakończył się rozstrzygnięciem – informuje Michał Bodenszac.
Terenem strefy zainteresowana była firma Novatek Polska, która wybrała działkę nieco dalej przy ul. Towarowej, nie w strefie. Kupiła działkę od gminy. – Mają pozwolenie na budowę sieci, mają czasową organizację ruchu, podejrzewam, że lada moment zaczną się prace przy budowie sieci w Żurominie. Jedna z trzech głównych nitek przebiega ul. Strzelecką, wzdłuż strefy – podaje wiceburmistrz.
Radny Łuczkiewicz zwrócił uwagę, że mieszkańcy zaczynają się pytać właśnie o tę kwestię, jak zostać odbiorcą gazu ziemnego, na jakich warunkach, kiedy to będzie możliwe. Jak usłyszał, w magistracie powstał specjalny punkt konsultacyjny, w którym na wszystkie tego typu pytania odpowie konsultant firmy Novatek Polska. Punkt konsultacyjny jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach pracy Urzędu.
– Strefa jest najważniejsza. Zazdrościmy Sierpcowi, ale on jest w innym miejscu położony. Tematu nie odpuszczamy, nawiązujemy kontakty. Chcę zaproponować w budżecie na przyszły rok środki na promocję tej strefy w mediach. Mówienie okolicznym mieszkańcom i przedsiębiorcom to za mało – dodała burmistrz Aneta Goliat.
Jak dodała, do urzędu zgłosiła się firma zainteresowana zorganizowaniem na terenie strefy targów rolniczych, ale na razie nie padły żadne konkretne ustalenia. – Potrzebny będzie areał 5 ha, targi trwałyby 2 dni. Firma bada, ile osób chciałoby przyjechać do Żuromina. Będziemy wiedzieli to w grudniu – mówi Aneta Goliat. Targi miałyby być zorganizowane w maju przyszłego roku.
Według udzielonej radnym informacji, terenami strefy zainteresowani są inwestorzy, którzy zbudowaliby biogazownie. – Niektórzy deklarowali, że jeżeli byłaby potrzeba, zorganizują wyjazd żeby zobaczyć, jak to wygląda – podaje Bodenszac. W dyskusji radni dzielili się swoją wiedzą na temat funkcjonowania biogazowni. Ich zdaniem wiele zależy od zastosowanej technologii jej budowy.
AO

Dodaj komentarz