Chciał być cwaniakiem, stał się frajerem

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

W niedzielę 24 sierpnia w Żurominie doszło do rutynowej kontroli. Policjanci z żuromińskiej drogówki zatrzymali opla zafirę na mławskich rejestracjach. Nie spodziewali się, że właściciel kontrolowanego pojazdu sprawi im tyle kłopotów.

Bartek K. pseudonim „kaban”[/b]

Bohaterem całego zajścia jest 30 – letni mławianin Bartłomiej K. pseudonim „Kaban”. Już po wyglądzie można ocenić do jakiej subkultury mężczyzna należy: dres, adidasy, czapka z daszkiem, na szyi i na nadgarstku złote łańcuchy. Pewnie z samochodowych głośników sączył się głośno hip – hop.

Mławianin już od początku sprawiał policjantom kłopoty. Najpierw wyciągnął telefon i zaczął nagrywać. Potem odmówił włączenia świateł przeciwmgłowych, kiedy policjanci chcieli sprawdzić przepustowość przyciemnianych szyb, ten schował je.

Kaban próbował wciągać funkcjonariuszy w dyskusję. Nic mądrego jednak powiedzieć nie zdołał, za to mówił niemal bez przerwy. Mówił, ze zrobi z policjantów gwiazdy Internetu i że film umieści w Sieci.

„Kaban” jak powiedział, tak uczynił. Umieścił film w internecie i zatytułował go „kaban vs. Dziewczyny z Żuromina”. Nie myślał jednak chyba, że sprawy potoczą się zupełnie inaczej niż zakładał. Internauci wyśmiali „Kabana”, chwalili z kolei zachowanie żuromińskiego funkcjonariusza. Kaban stał się pośmiewiskiem Internetu, a internauci nie szczędzą mu gorzkich epitetów. Oto kilka cytatów z naszego profilu: „Chamstwo to mało powiedziane. Brak kultury, żenada i totalne zgrywanie debila. Chciał być taki fajny a sam wyszedł na totalnego “buraka” (Daria Szostak)”, „Porażka… Kaban stał się pośmiewiskiem, kozaczy jaki to jest fajny. A tak naprawdę inteligencja nie grzeszy. Szacun dla policjanta który nie dał się sprowokować (Monika Łukaszewska)”, „Co prawda, stoicki spokój Funkcjonariusza high level za co szacunek (Paweł Stryjkowski)”, „Nie rozumiem jak tak można funkcjonariusz wykonuje swoją pracę i wielki szacunek dla niego za to ,że nie dał się sprowokować (Katarzyna Beczyńska)”. Takich wypowiedzi w Internecie już są setki, a „kaban” stał się pośmiewiskiem internautów. Film pojawił się już na wielu popularnych portalach, a internauci założyli profil na facebooku ze zdjęciem Bartłomieja K. i podpisem Cebulak z Żuromina. Tu ich prostujemy, Kaban jest z Mławy, a nie z Żuromina.

I ten mławianin stał się niewątpliwie gwiazdą internetu. Zabłysnął. Co prawda już się zreflektował i film usunął, ale Internauci już go skopiowali i ciągle krąży po Internecie.

A co z funkcjonariuszem? Policjantem kontrolującym kabana okazał się starszy sierżant Tomasz Łopiński z Komendy Powiatowej Policji w Żurominie. Jak się okazało, to nie było pierwsze spotkanie żuromińskiej policji z Kabanem.

My podziwiamy sierżanta za spokój i cierpliwość. Podobnego zdania jest również przełożony.

– Widać było, że policjant się gryzie, ale ani razu nie dał się mężczyźnie sprowokować i wykonywał czynności bardzo profesjonalnie – ocenia podopiecznego kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego KPP Żuromin starszy aspirant Jan Składanowski.

Jak się okazuje, policja nie wszczyna żadnego postępowania przeciw Bartłomiejowi K.

– Pozostawiamy wolną rękę policjantowi, jeżeli poczuł się urażony, to uzyska nasze wsparcie – mówi Składanowski.

Swoją drogą lawina krytyki, jaka spłynęła na Kabana w Internecie, choć to żadna kara dla niego samego, z pewnością stanie się przestrogą dla tego typu łowców popularności.

PS Spróbowaliśmy wyjaśnić jeszcze jedną kwestię. Czy policjant w podobnej sytuacji ma prawo zabrać kierowcy dowód rejestracyjny? Okazuje się, że tak. Prawo wyraźnie mówi, że policjant ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować pojazd na badania, jeżeli istnieje podejrzenie, że szyby mają za małą przepustowość. W wypadku kontroli, która miała miejsce w Żurominie doszło do jeszcze jednego naruszenia. Kaban po prostu opuścił kontrowersyjne szyby i nie pozwolił policji ich zbadać.