
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Atak zimy a właściwie próby usuwania jej skutków z dróg powiatowych wzbudziło wiele kontrowersji. Nieprzejezdne drogi irytowały naszych Czytelników. Kwestia nieodśnieżonych dróg interesuje również radnych. Wygląda na to, że wszystkiemu winna jest firma, która wygrała przetarg na zimowe utrzymanie dróg powiatowych. Najprawdopodobniej zapłaci za to karę. Wiele wątpliwości w związku z wyłanianiem firmy przez Zarząd Powiatu do odśnieżania dróg ma radny Michał Bodenszac. Na sesji rady Powiatu Żuromińskiego złożył interpelację, w której zadaje kilkanaście pytań dotyczących tego niefortunnego przetargu oraz firmy odpowiedzialnej za odśnieżanie. Bodenszac zapytał o zasady wyłaniania firmy w przetargu, jakim sprzętem firma dysponowała w czasie największego zaśnieżenia dróg, czy stan jej sprzętu był weryfikowany, w jaki sposób firma potwierdziła swoją wiedzę i doświadczenie, czy była zobligowana do przedłożenia swoich referencji. Radnego interesuje również, czy Starosta zmieniał umowę wykonawczą w czasie jej trwania. Pytał również o to, czy w poprzednich latach umowy z wykonawcami odpowiedzialnymi za odśnieżanie dróg dopuszczały zatrudnianie podwykonawców, jeżeli tak, to kto ich wybierał. Bodenszac zapytał również o firmy i osoby prywatne, które musiały zająć się odśnieżaniem dróg powiatowych, bo firma wyłoniona w przetargu nie dawała sobie rady. Bodenszaca interesuje, w jaki sposób zostały one wybrane i jakiej wysokości otrzymały za to wynagrodzenie. Odpowiedzi na interpelacji radny jeszcze nie otrzymał.
Dodaj komentarz