DONOS NA RADNEGO ROCHNĘ

INFORMACJE\ Do wojewody mazowieckiego wpłynęło pismo z żądaniem wygaszenia mandatu radnego Wojciecha Rochny. Ma się do niego odnieść Rada Miejska.

O wpłynięciu takiego pisma do urzędu radni dowiedzieli się podczas ostatniego wspólnego posiedzenia komisji 4 marca. Autor pisma informuje w nim, że radny wykonując mandat jest członkiem Miejskiego Klubu Sportowego Wkra Żuromin, finansowanego ze środków gminy. Ponadto z pisma wynika, że radny „dopuścił się podania nieprawdy w oświadczeniu majątkowym, nie wykazując uczestnictwa w zarządzie klubu”.

– Moja działalność w klubie jest działalnością społeczną, charytatywną. Z tytułu tej działalności nie osiągnąłem żadnej korzyści majątkowej – podkreślił radny w wygłoszonym podczas posiedzenia oświadczeniu. – Jest mi przykro, że za działalność społeczną ktoś doszukuje się drugiego dna, pisze donosy na moją osobę. Z tego wynika, że lepiej nie angażować się w jakąkolwiek działalność charytatywną – dodał Wojciech Rochna.

Teraz w sprawie pisma, jakie wpłynęło od mieszkańca Żuromina do wojewody kancelaria prawna obsługująca urząd ma wydać opinię. Potem zajmie się tym Rada Miejska, która swoje stanowisko przedstawi wojewodzie.

Radny Wojciech Rochna jest aktywnym radnym. Od początku kadencji interesuje się zarówno sprawami sportu w mieście, jak i kultury. Jak podkreśla, w klubie się wychowywał, najpierw grał, później z kolei zaczął działać na jego rzecz. Poświęcał klubowi mnóstwo prywatnego czasu, był zaangażowany i oddany.

Pisaliśmy nie tak dawno o kulisach obcinania budżetów miejskich placówek, co związane było z trudną sytuacją finansową gminy. Radny nie mógł pogodzić się z faktem, że Wkra Żuromin, która otrzymywała z budżetu gminy wsparcie w wysokości 150 tysięcy złotych rocznie, miała dostać tylko 50 tysięcy. Wówczas bronił klubu z wielkim zacięciem.

Komu przeszkadza działalność Rochny w Radzie Miejskiej? Tego raczej się nie dowiemy. Pismo wygląda bardzo profesjonalnie, autor powołuje się w nim na obowiązujące przepisy z wielką łatwością. Z pewnością wiedział, że sprawą radnego i tak zajmie się Rada Miejska. Dlaczego więc napisał do wojewody? Bo jest tchórzem i chce pozostać anonimowy.

AO/KC

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.