
Angelika Szczechowicz
a.szczechowicz@kurierkurierzurominski.pl
Na początku sierpnia ukazał się artykuł „Tumany kurzu wdzierają się do mieszkań”, w którym poruszony został problem mieszkańców Dąbrowy z drogą polną, po której jeżdżą ciężkie samochody. Problem jest o tyle poważny, że utrudnia mieszkańcom codzienne życie. Każdego dnia po polnej drodze przejeżdża kilkanaście ciężkich samochodów, które zostawiają chmury pyłu i kurzu. Samochody kursują do znajdujących się w pobliżu ferm kurzych i żwirowni w Osówce. Problem z polną droga pojawił się około rok temu, kiedy został nawieziony na nią szary pył. Miało to służyć wyrównaniu drogi, jednak nikt nie przewidział tego, jak bardzo utrudni to życie ludziom mieszkającym w pobliżu.
Interweniowaliśmy w tej sprawie u burmistrza gminy i miasta Żuromin Zbigniewa Noska. Poprosiliśmy o komentarz. W odpowiedzi na nasze pytanie otrzymaliśmy krótką informację, że droga w Dąbrowie jest drogą gminną gruntową, a utrzymanie dróg gminnych gruntowych zależy od poszczególnych sołectw. Każde sołectwo otrzymuje z budżetu gminy pieniądze w ramach funduszu sołeckiego i decyduje, na jaki cel zostaną one przeznaczone.
W bieżącym roku sołectwo Dąbrowa uchwaliło na zebraniu wiejskim, że uciążliwa polna droga zostanie naprawiona. Z funduszu sołeckiego zostanie przeznaczone 6000 zł na zakup kruszywa na drogi gminne i 2100 zł na usługę równiarką.
Sołtys Dąbrowy Mariusz Sękowski potwierdził nam te informację.
Być może już niedługo zniknie problem mieszkańców wsi.
Dodaj komentarz