
Wnioskodawcy uważają, że pozwoli to mieszkańcom, którzy nie mogą uczestniczyć osobiście w obradach, możliwość zapoznania się z tematyką spotkaniem. Zdaniem wnioskodawców służyłoby to również edukacji obywatelskiej. Do tej pory w żadnym z naszych samorządów nie funkcjonują relacje wideo. Na decyzje, czy pomysł wejdzie w życie, trzeba jeszcze poczekać. Czy w ogóle pomysł się przyjmie, nie wiadomo. Przewodniczący rady Miejskiej w Bieżuniu Zygmunt Liszewski nie ma nic przeciwko relacjom wideo.
– W naszych obradach nie ma nic tajnego i my jako rada nie mamy nic do ukrycia – mówi przewodniczący Rady Miejskiej w Bieżuniu Zygmunt Liszewski – Uważam, że mieszkańcy powinni wiedzieć, co na sesjach się dzieje, może zaczną doceniać pracę radnych i że czasami nie jest łatwo. Może zrozumieją, że my nie tylko bierzemy diety, ale też ciężko pracujemy.
Natomiast zdaniem przewodniczącej Rady Gminy w Siemiątkowie Doroty Lorenc, bardzo mało mieszkańców interesuje się lokalną polityką. Zainteresowanie takimi nagraniami w związku z tym też będzie nieduże.
Najprawdopodobniej na najbliższych spotkaniach radnych temat nagrań wideo będzie omawiany. Radni zdecydują, czy mieszkańcy będą mieli możliwość oglądać obrady czy nie.
Ewa Jabłońska
Dodaj komentarz