W 2015r. Aneta Goliat sprawowała funkcję burmistrza jedynie przez 2 miesiące, więc tak naprawdę (jak w każdym przypadku po zmianie włodarza) radni rozliczyli jej poprzednika, Zbigniewa Noska. Absolutorium udzielili jej wówczas jednogłośnie. Rok później takiej jednomyślności już nie było. Za udzieleniem Goliat skwitowania (z tytułu wykonania budżetu za 2015r.) głosowało 8 rajców, 1 był przeciw, 5 się wstrzymało. W 2017r., (rozliczając wykonanie budżetu za 2016r.) również 8 radnych głosowało za udzieleniem absolutorium, 3 się wstrzymało, 4 było nieobecnych.
Rok temu tylko radny Andrzej Staroń udzielił Anecie Goliat absolutorium. Kolejnych 5 radnych się wstrzymało, a 5 było przeciw. Nieudzielenie skwitowania burmistrz Żuromina niczym jednak nie skutkowało.
W tym roku podczas sesji (26 czerwca) zarówno w czasie procedury udzielania wotum zaufania, jak i samego absolutorium (poprzedzonego zatwierdzeniem sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2017r.) radni byli jednogłośni. Nie wiadomo, jak oddaliby głos nieobecni na posiedzeniu radni Waldemar Bukowski i Zbigniew Sochocki, ale zapewne nie przeważyłoby to wyniku, chyba, że wówczas całe głosowanie wypadłoby zupełnie inaczej. Tego się już nie dowiemy.
Głosowanie nad wotum i absolutorium poprzedziła debata nad „Raportem o stanie gminy Żuromin za 2018r.” Głos zabierali radni: Tomasz Budzich, Leszek Łuczkiewicz i Andrzej Supko.
Komisja rewizyjna po rozpatrzeniu niezbędnych sprawozdań i dokumentów wystąpiła z wnioskiem o udzielenie burmistrz absolutorium. Opinia RIO też była pozytywna. Po głosowaniu burmistrz dostała kwiaty od sekretarz urzędu Iwony Kortes, a z życzeniami pospieszyli od razu m.in. kierownicy wydziałów urzędu, skarbnik Grażyna Sikut oraz radny Andrzej Staroń.
Zabierając głos po głosowaniu burmistrz Aneta Goliat dziękowała za pracę kierowników jednostek, którzy na co dzień realizują zadania związane z budżetem i sołtysom za współpracę. – Bardzo się cieszę, że ta opinia jest pozytywna, bo to motywuje do coraz trudniejszej pracy w samorządzie. Bardzo serdecznie dziękuję za zaufanie. Zrobimy wszystko, żeby było jeszcze lepiej, będziemy starali się ze wszystkich sił, bo pracujemy dla mieszkańców, nie dla polityki – powiedziała.
Zdaje się, że sytuacja jednogłośnego udzielenia skwitowania była zaskoczeniem dla burmistrz. W poprzednich latach jednomyślności nie było, a w zeszłym roku, kiedy skwitowania nie było, burmistrz dość długo wylewała swoje żale i dociekała, dlaczego niektórzy z radnych głosowali przeciw absolutorium.
Agnieszka Orkwiszewska
Dodaj komentarz