Granica siedmiuset kilogramów złamana

Na Mariusza Grotkowskiego nie ma mocnych. W Polsce w jego kategorii wagowej Grotkowski nie ma z kim przegrać. Pochodzący z Chamska zawodnik wygrał Mistrzostwa Polski w trójboju siłowym w odmianie sprzętowej, bijąc rekord życiowy i osiągając łącznie w trzech konkurencjach siedemset kilogramów. Drugiego na podium Piotra Burzawę wyprzedził o prawie trzysta kilogramów. Grotkowski okazał się także najlepszy w kategorii open.
Mariusz Grotkowski � mistrz Polski z Chamska

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

– Udało mi się złamać granicę siedmiuset kilogramów – mówi z dumą Mariusz Grotkowski mistrz Polski seniorów w trójboju siłowym w odmianie klasycznej.

Końcówka roku i mistrzostwa Polski w Giżycku były udane dla zawodnika pochodzącego z Chamska. Mimo że ten rok był bardzo trudny i obfitował w wiele startów zarówno w Polsce jak i za granicą, to sił Grotkowskiemu nie zabrakło.

– Jak na końcówkę roku to forma muszę przyznać była niezła i udało się poprawić niektóre wyniki – informuje zawodnik Spartakusa Nasielsk i dodaje – przysiady były fatalne, ale wszystko nadrobiłem wyciskaniem leżąc oraz martwym ciągiem.

[b]Rekord życiowy pobity[/b]

Rzeczywiście. W przysiadach wynik Grotkowskiego był dalekim od jego możliwości. Zaliczone tylko jedno podejście na 240 kilogramów. Pozostałe (pierwsze na 240 kg i podejście do 255 kg) próby spalone. Grotkowski zrehabilitował się jednak w kolejnych konkurencjach. Trzy zaliczone próby w wyciskaniu leżąc, kolejno – 185, 195 i 200 kilogramów, co jest nowym rekordem Polski. Trzy udane próby także przy martwym ciągu. Tym razem nasz fighter poradził sobie z ciężarem 260 kilogramów, co jest rekordem życiowym zawodnika. Łącznie Grotkowski osiągnął granicę 700 kilogramów, co również jest jego nowym rekordem życiowym i spełnieniem przedsezonowych założeń o złamaniu tejże granicy.

[b]Rok bardzo udany, czas na Mistrzostwa Europy[/b]

Mijający rok dla Mariusza Grotkowskiego był bardzo udany. Zaliczył on wiele ciekawych startów w kraju jak i za granicą, a przede wszystkim zanotował progres, jeśli chodzi o podnoszone kilogramy.

– Od zeszłorocznych Mistrzostw Polski poprawiłem się o siedemdziesiąt kilogramów, jeśli w przyszłym roku przyrost będzie podobny to, kto wie, może uda się powalczyć o medal na Mistrzostwach Świata i zapewnić sobie kwalifikację na World Games 2017 – rozmyśla zawodnik i dodaje – W przyszłym roku czeka mnie podobna ilość startów, więc trzeba dobrze rozłożyć siły, żeby wystarczyło ich na te główne imprezy.

Teraz naszego zawodnika czeka przerwa. Przed nim, jak i przed nami wszystkimi Święta Bożego Narodzenia, ale już po nich czas na kolejne przygotowania. Rok 2016 Mariusz Grotkowski zacznie od udziału w Mistrzostwach Europy w trójboju siłowym w odmianie klasycznej. Czempionat odbędzie się Estonii.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.