
Minął dopiero miesiąc, od kiedy wszyscy jesteśmy zobowiązani do zbierania śmieci w sposób selektywny. Zdaje się jednak, że od samego początku nie będzie żadnej taryfy ulgowej i zgodnie z zapowiedziami, odbiorcy śmieci zaczęli baczniej przyglądać się temu, co i jak mieszkańcy wkładają do worków i koszy. Podczas ostatniej komisji infrastruktury Rady Miejskiej w Żurominie 7 lutego prezesi Żuromińskich Zakładów Komunalnych poinformowali, że w styczniu w porównaniu do stycznia ubiegłego roku ŻZK odebrały od mieszkańców gminy nieco mniej śmieci zmieszanych.
Podczas odbierania śmieci w styczniu pracownicy spółki spisywali pierwsze raporty o nieprawidłowościach, do których dołączali dokumentację zdjęciową. Część tego materiału została już przekazana do magistratu. Urzędnicy, jak tłumaczono w zeszłym roku, będą teraz wszczynać postępowania administracyjne, które najprawdopodobniej zakończą się nałożeniem pierwszych kar.
W dyskusji podniesiono problem ze zbieraniem odpadów bio. Jak zwróciła uwagę niżej podpisana, mieszkańcy bloków, choć chcą je segregować, nie bardzo wiedzą, jak je wyrzucać. Jedni zbierają je w wiaderko czy miseczkę i wyrzucają do kontenera, a inni zbierają w reklamówki i właśnie z tymi reklamówkami wyrzucają.
Prezes ŻZK Piotr Kosiński stwierdził, że to niewłaściwy sposób i takie śmieci nie będą zaliczane do bio, a do zmieszanych, bo folia jest przecież zbierana oddzielnie. Zasugerowano mu więc, że skoro jest chęć zbierania tych odpadów, to mieszkańcy powinni dostać czytelną informację np. w formie ulotki czy bezpośrednio na koszach, że obierki należy z reklamówek wysypywać.
– Największym problemem są bloki. Jeżeli będzie 90 % segregowało, 10% nie, to załatwią system – uważa Piotr Kosiński. Radni stwierdzili, że chyba więcej będzie jednak błędów przy segregacji, wynikających z nieświadomości lub niewiedzy, niż robienia czegoś specjalnie. Na pewno początki będą trudne. Radny Piotr Lewiński zauważył, że choć jest od stycznia obowiązek segregacji, do koszy przy wspólnotach mają dostęp wszyscy. Pojemniki zakupione w ramach budżetu obywatelskiego mają zostać dostarczone do gminy 14 lutego. Czy zarządcy bloków zadbają, by były odpowiednio zabezpieczone przed dostępem osób trzecich, a służyły jedynie mieszkańcom bloków, okaże się. Do tematu z pewnością wrócimy.
AO

Dodaj komentarz