
Adam Ejnik
a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl
Na sesji rady gminy w Kuczborku 30 stycznia obecny był były radny oraz kandydat na wójta Jakub Krawczyk.
Były radny miał kilka pytań do władz. Szczególnie interesowała go kondycja straży pożarnych w Sarnowie i Gościszce.
Pytanie Krawczyka
– Nie jestem przeciwnikiem Ochotniczych Straży pożarnych – mówił Krawczyk – Ale w styczniu byłem na posiedzeniu OSP i dowiedziałem się takiej niepokojącej wiadomości. Pierwsza sprawa dotyczy samochodu w OSP Gościszka. Otóż ten samochód, który dostała na jesieni ubiegłego roku OSP Gościszka nie jest dostosowany do potrzeb straży pożarnej. Podejrzewam, że na dostosowanie auta do standardów potrzebne są dodatkowe pieniądze. Mało tego pieniądze te pójdą na utrzymywanie straży, która nie ma potrzebnych szkoleń i badań lekarskich.
– Jeśli jakimś cudem samochód zostanie dostosowany do ratowania ludzi, to okaże się, że nie będzie mógł wyjechać, bo nie ma uprawnionych strażaków – tłumaczył Krawczyk.
Krawczyk poinformował również radę, że Ochotnicza Spraw Pożarna w Sarnowie nie posiada KRS-u.
– Na jakiej podstawie funkcjonuje i dlaczego się ją dofinansowuje, tego nie wiem – mówi Krawczyk.
Były radny swoją wypowiedź skierował do komisji bezpieczeństwa oraz komisji rewizyjnej. Liczył, że sprawa szybko się wyjaśni. Sam zaś podsunął inny pomysł rozwiązania sprawy.
Sprzęt i pieniądze dla jednostek w Kuczborku i Zielonej
Jakub Krawczyk prosił, żeby rozwiązać problem jednostek w Gościszce i Sarnowie, gdyby się jednak nie udało, podsunął inne rozwiązanie.
– Jako członek zarządu OSP Kuczborki zastępca naczelnika wnioskuje o przekazanie jednego samochodu do Kuczborka, a drugiego do OSP Zielona. Obie jednostki działają sprawnie, są w krajowym systemie ratownictwa. Mogą być zadysponowane w każdej chwili do działań ratowniczych na terenie całego kraju, mają przeszkolonych strażaków, a strażacy mają aktualne badania. Zachęcam do sprawdzenia zasadności wydatkowania środków na OSP w Sarnowie i Gościszce. Mam nadzieję, że 13,5 tys. zł na zakup samochodu to nie był element kampanii wyborczej ówczesnego wójta Burakowskiego – zakończył Krawczyk.
Sprawa zaniedbań w jednostkach OSP wydaje się bardzo ważna. O odpowiedzi na zapytanie Krawczyka Czytelników poinformujemy.
Nieśmiało podczas sesji próbował oponować jeden z ochotników. Zarzucał Powiatowi, że nie wychodzi naprzeciw małym jednostkom i nie pomaga zorganizować dla nich szkoleń.
Dodaj komentarz