Lutocin. Fekalia płyną ulicą. Skarga trafiła do premier

Mieszkaniec Lutocina wylewa fekalia z szamba na jedną z ulic. Nie odpowiada to mieszkańcom wioski. Jeden z nich skarżył się wójtowi. Bezskutecznie. Poskarżył się Wojewodzie i Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska, a także premier Ewie Kopacz. W efekcie skarga trafiła do Rady Gminy w Lutocinie. Radni uznali ją za zasadną.

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

Jeden z mieszkańców Lutocina poskarżył się do premier Ewy Kopacz na wójta Lutocina Ryszarda Gałkę. Powodem skargi jest postępowanie jednego z mieszkańców wsi, który wylewa fekalia z szamba na jedną z głównych ulic Lutocina. Wina wójta jest w tym taka, zdaniem skarżącego, że nie wyegzekwował od uciążliwego mieszkańca podłączenia jego posesji do sieci kanalizacji. Pisma w tej sprawie mieszkaniec Lutocina kierował do Wojewody Mazowieckiego i do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie. W efekcie Wojewoda zobligował Radę Gminy do rozpatrzenia pisma jako skargi na działalność wójta Gminy.

[b]„Sam wójt przechodził po fekaliach”[/b]

W skardze czytamy, że w 2010 roku w Lutocinie została wybudowana kanalizacja. Zostały do niej podłączone budynki z całej wsi. Pominięto tylko jednego mieszkańca, mimo że projekt przewidywał podłączenie go do sieci. Zdaniem skarżącego, mieszkaniec, który nie został do sieci podłączony od 5 lat wylewa fekalia na ulicę, także pod dom skarżącego. Mężczyzna zgłaszał problem w Gminie i u radnych ale nie przyniosło to rezultatu.

„Sam wójt przechodził po tych fekaliach” – czytamy w piśmie. Zdaniem mieszkańca Lutocina, to brak dobrej woli władz gminy jest powodem nierozstrzygnięcia problemu.

„Mam 73 lata i nie mogę spokojnie oddychać czystym powietrzem, tylko wdychać czyjąś truciznę, a sam płacę za odprowadzenie ścieków” – pisze autor skargi.

Mieszkaniec Lutocina nie odpuścił – skierował skargę do władz wojewódzkich, a także do premier Ewy Kopacz.

[b]Problemu nie da się rozwiązać od ręki[/b]

Wójt Ryszard Gałka zapowiada, że w tej sprawie podejmie działania, żeby problem rozwiązać. Zaprzecza, że nic do tej pory nie robił, żeby sytuacja uciążliwego mieszkańca się zmieniła. Przypomina, że były na niego nakładane mandaty.

– Urząd zobowiąże tego pana, żeby przedstawił dowód na to, gdzie odstawia ścieki z szamba – mówi wójt Ryszard Gałka – Jeżeli takiego dokumentu nie ma, zapłaci karę.

Problemu by nie było, gdyby posesja była podłączona do wiejskiej kanalizacji. Wójt przyznaje, że ta sprawa już dawno powinna być załatwiona. Gdy budowana była kanalizacja, szereg zdarzeń spowodował, że ta jedna rodzina do sieci nie została podłączona. Jak wyjaśnia wójt, wówczas samorząd musiał zakończyć inwestycje w odpowiednim terminie i nie było czasu, żeby rozwiązywać tego typu problemy. Jak mówi Gałka, teraz za podłączenie do sieci mieszkaniec musiałby sam zapłacić i to wcale nie małą kwotę bo około 15 tysięcy. Przy budowie kanalizacji żaden z mieszkańców nie ponosił kosztów. Wójt woli sprawy załatwiać bezkonfliktowo. W budżecie Gminy na przyszły rok planuje zabezpieczyć kwotę potrzebną na podłączenie uciążliwego mieszkańca do kanalizacji.

Radni na sesji 30 października uznali skargę na działalność wójta za zasadną.

[ewydanie][quote=Podziel się informacją]



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. 

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url]
 [/quote]

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.