Lutocin. Mieszkańcy się skarżą

Trujący azbest zalega na podwórkach w gminie Lutocin. Władze nakazały rozbierać dachy, a teraz nie zabierają pozostałości po rozbiórce.
Stery azbestu zalegaj� w wielu gospodarstwach w gminie Lutocin

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Mieszkańcy gminy Lutocin skarżą się na opieszałe działanie władz gminy. Najpierw władze miały nakazywać zdejmować azbestowe pokrycia dachowe, a teraz nie ma kto eternitu odebrać.

– Sytuacja wygląda źle. Już od ponad roku leżą na podwórkach worki z azbestem. Nie dość, że śmiecą, to jeszcze trują – skarży się nam mieszkaniec gminy.

Mieszkańcy nie mogą sobie poradzić z problemem na własną rękę.

– Zgłosiliśmy do wójta remonty dachów. Gmina zobowiązała się odebrać pozostałości. My nie mamy takich uprawnień, żeby przewozić azbest – mówi nam mieszkaniec gminy.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z wójtem Lutocina Ryszardem Gałką. Wójt przyznaje, że proces uprzątnięcia azbestu przeciąga się.

– Niestety w zeszłym roku nie mogliśmy zebrać tych odpadów – tłumaczy wójt Gałka – Urząd Marszałkowski w 80 procentach pokrywa koszty uprzątnięcia azbestu, jednak w zeszłym roku pieniędzy dla nas nie starczyło – dodaje.

Ryszard Gałka obiecuje jednak, że w tym roku sytuacja się nie powtórzy.

– W tym roku fundusze są, więc my już zajmujemy się przygotowaniem przetargu na wywóz azbestu – mówi wójt – Nie znamy dokładnie jeszcze daty, kiedy azbest zostanie uprzątnięty. Obiecuję jednak, że od wszystkich, którzy zgłosili, że takie odpady mają, odbierzemy je. Ci, którzy tego nie zgłosili, powinni niezwłocznie zapotrzebowanie na odbiór azbestu zgłosić – kończy wójt.

Prognozy są zatem optymistyczne. Mieszkańcy, jak przekonuje wójt, mogą spać spokojnie.

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.