MACZKA NIE JEST PRIORYTETEM

INTERWENCJA\ Choć ulicę gen. Maczka pokryto asfaltem już kilkanaście lat temu, wciąż jest niedokończona. Brakuje kilkudziesięciu metrów asfaltu.

– Wszystko tu spływa, zapychają się studzienki. A nikt tej drogi nie używa. Jeździ nią albo śmieciarka, albo ktoś, kto się zgubi i wjedzie – śmieje się jeden z mężczyzn, który zgłosił naszej reakcji sprawę niedokończonego asfaltu. Podkreśla, że sytuacja nie jest może wielkiej wagi, ale dla mieszkających tam ludzi dość kłopotliwa. Odcinek, na którym nie ma asfaltu jest wyboisty, a po deszczu stoją tam kałuże. Powstałe w ten sposób błoto roznoszone jest na część asfaltową. Mieszkańcy ulicy skarżą się też na zanieczyszczone ulice. – Trawa wala się po całym osiedlu – mówi. Potwierdzają to inni.

– Wiedzą o tym dokładnie, zastępca burmistrza był wtedy radnym – podkreśla jeden z mieszkańców. I zadaje pytania jeszcze w jednej kwestii. – Co robi straż miejska? Tu bez przerwy psy biegają, jednego się boję, bo wygląda groźnie – mówi mężczyzna. Dodaje, że dzielnicowego też nigdy tu nie widział. Jego zdaniem tak być nie powinno.

– Nie pamiętam, żeby ktoś to zgłaszał w ostatnich latach– twierdzi wiceburmistrz Michał Bodenszac, którego zapytaliśmy o to, dlaczego ulica jest w połowie niedokończona. Stwierdził, że urząd na dzień dzisiejszy nie planuje dokończenia budowy tejże drogi.

– Dorobienie kawałka ulicy Maczka raczej nie mieści się w kategorii spraw pilnych – mówi Bodenszac. Nie wyklucza jednak, że temat się nie pojawi przy projektowaniu inwestycji w najbliższym czasie. – Nigdy tego tematu nie było przy planowaniu wydatków. Kwestia jest jednak otwarta – kończy wiceburmistrz. Czy znajdą się więc jakieś środki na te kilkadziesiąt metrów asfaltu?

AO

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.