Regionalne Inwestycje Terytorialne (RIT) to program stworzony przez władze województwa mazowieckiego. Finansowany jest ze środków unijnych, a jego pula to 300 milionów złotych. Rozdysponowanie dofinansowań okazało się krzywdzące dla chociażby powiatu żuromińskiego. Pierwotnie środki miały trafić do dużych ośrodków na Mazowszu ( Radom, Ciechanów, Płock, Siedlce i Ostrołęka), które zostały liderami subregionów. Następnie mieli opracować koncepcję w jaki sposób rozdzielą otrzymane środki w swoim rejonie. – W naszym regionie ciechanowskim ostatecznie zdecydowano, że środki zostaną przeznaczone na transport drogowy, ale kryteria unijne mówią, że dofinansowane mogą być tylko drogi, które są kompatybilne, czyli łączące się z drogami wyższego rzędu, są to drogi krajowe, drogi ekspresowe, ewentualnie budownictwo związane z liniami kolejowymi – mówi starosta Jerzy Rzymowski. Niestety powiat żuromiński nie kwalifikował się do składania wniosków o dofinansowanie. Żadna z naszych dróg nie łączy się z drogą krajową, nie wspominając już o braku kolei. W podobnej sytuacji znalazły się również inne powiaty. – Gdy okazało się, że te środki są dosyć duże postanowiliśmy o nie powalczyć – komentuje Jerzy Rzymowski. Żuromińskie starostwo rozpoczęło rozmowy z marszałkiem, który dostrzegł tę dysproporcję i obiecał, że postara się zrekompensować w inny sposób brak możliwości dofinansowania w ramach RIT (spośród 42 powiatów z województwa, tylko trzy nie zakwalifikowały się do programu). Po prawie 3 latach ukazał się komponent marszałkowski , który został przygotowany między innymi z myślą o naszym powiecie. Nabór wniosków do programu przebudowy dróg powiatowych rozpoczął się 1 października i potrwa do końca miesiąca. Powiaty mogą ubiegać się o realizację dwóch inwestycji (każdego roku jedna). Dofinansowanie określono na poziomie 4 200 000 zł, z czego 60% wartości inwestycji stanowi dotacja, a pozostałe 40% to wkład własny samorządu. Starostwo złożyło wniosek o przebudowę drogi na odcinku Lubowidz-Osówka. – Wystąpiliśmy z pismem do gminy Lubowidz o włączenie się w realizację tego projektu i wsparcie finansowe. W dalszym ciągu czekamy na decyzję wójta Ziółkowskiego – mówi Jerzy Rzymowski. Kosztorys zadania to 5 300 000 zł. Drugą planowaną inwestycją ma być droga relacji Bieżuń- Drzazga, ale o dofinansowanie zgodnie z założeniami programu urzędnicy będą ubiegać się w przyszłym roku.
Paula Borkowska
p.borkowska@kurierkurierzurominski.pl
Dodaj komentarz