
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Tego dnia zwiedzającym pokazano sposoby pozyskiwania produktów pszczelich oraz obyczaje pszczół i specyfikę pracy w pasiece. Tę niełatwą sztukę przedstawili pszczelarze : Wojciech Piotrowski z Gospodarstwa Pasiecznego w Żurominie i Tomasz Paprocki z Koła Pszczelarzy w Sierpcu. Można było także smakować miodu. Natomiast w chałupach przygotowano prezentacje pracy na warsztacie tkackim, wykonywania papierowych klapoków, które potem zdobiły wnętrza izb, wyrabiania powrozów na kołowrotku powroźniczym, szycia kap na łóżeczka dziecięce na wiekowej maszynie do szycia, czy wirowania śmietany w centryfudze w celu jej oddzielenia od mleka. Wiele osób odwiedziło również warsztaty wiejskich rzemieślników i twórców. Rzeźbiarz, plecionkarz, szewc i kowal opowiadali o swojej pracy oraz prezentowali dawne narzędzia typowe dla swojej profesji. Dla dzieci również przygotowano atrakcje. W izbie szkolnej z lat 20-tych poprzedniego stulecia brały one udział w wyjątkowej lekcji, uczyły się tworzyć z węzy pszczelej i konopnego sznurka prawdziwe woskowe świece. W jednej z zagród prały w balii i maglowały za pomocą drewnianego magla bieliznę, a w stodole nieopodal wiatraka szukały odpowiedzi na pytanie „Jak to ze zbożem było?”, młócąc kłosy cepami, odwiewając ziarno i mieląc je w żarnach. Dużą uwagę uczestników wydarzenia przyciągnął koncert folklorystyczny Zespołu Pieśni i Tańca ŁÓDŹ. Artyści przygotowali wiązankę tańców ludowych i pieśni regionalnych. Był również kiermasz produktów pszczelich, rękodzieła, swojskiego jadła i wyrobów regionalnych.
W tegorocznym „Miodobraniu w skansenie” uczestniczyło 2450 osób.

Dodaj komentarz