Młodzież ucieka z powiatu

Co czwarty gimnazjalista nie chce się uczyć w szkołach ponadgimnazjalnych na terenie powiatu żuromińskiego. W tym roku szkolnym naukę poza powiatem rozpoczęła prawie setka uczniów. Dlaczego uczniowie uciekają z powiatu? Problem zaczyna być coraz bardziej poważny.

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

W powiecie żuromińskim w roku szkolnym 2013/2014 gimnazja ukończyło 434 osoby. 97 uczniów wybrało szkoły średnie poza powiatem.

[b]Duży wybór, coraz mniej uczniów[/b]

Gimnazjaliści do wyboru na terenie powiatu żuromińskiego mają cztery szkoły ponadgimnazjalne. Dwa licea ogólnokształcące. Jedno w Bieżuniu a w nim klasę ogólnokształcącą i klasę wojskową. Drugie w Żurominie gdzie można się kształcić w klasach matematyczno – informatycznej, medycznej, humanistyczno – prawniczej i ekonomicznej. Na terenie powiatu funkcjonują dwa Zespoły Szkół Ponadgimnazjalnych: w Żurominie i w Zielonej. W Żurominie szkoła oferuje uczniom kierunki techniczne, takie jak technik pojazdów samochodowych i technik mechatronik, technik informatyk oraz technik handlowiec. Jest również Zasadnicza Szkoła Zawodowa, w której mamy profil zawodowy i mechanika pojazdów samochodowych. W Zielonej można zostać technikiem rolnikiem, technikiem weterynarii i technikiem ekonomistą oraz technikiem architektury krajobrazu. W sumie we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych we wrześniu 2014 roku rozpoczęło naukę 386 pierwszoklasistów. Najwięcej pierwszoklasistów uczy się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Żurominie (140 osób). Nie wiele mniej jest w LO w Żurominie (127 uczniów). W Bieżuniu w klasach pierwszych jest 46, osób a w Zielonej 73 uczniów. Liczba uczniów podejmujących naukę w klasach pierwszych w porównaniu z rokiem poprzednim zmniejszyła się o 123 osoby.

[b]Młodzi emigranci[/b]

Do szkół ponadgimnazjalnych na terenie powiatu żuromińskiego w roku szkolnym 2014/2015 trafiło 325 absolwentów gimnazjów z naszego powiatu. Pozostali uczniowie zdecydowali uczyć się w szkołach poza powiatem. Tam uczy się 97 naszych pierwszoklasistów. Najwięcej uczniów powiat „stracił” z gminy Siemiątkowo. Z tamtejszego gimnazjum aż 33 z 37 uczy się w innych szkołach niż te, którymi dysponuje powiat. W przypadku mieszkańców gminy Siemiątkowo decydujące znaczenie ma odległość oraz słaby dojazd do Bieżunia i Żuromina. Dlatego uczniowie wolą dojeżdżać do Raciąża.

– Nasi gimnazjaliści w większości wybierają szkoły w Raciążu – mówi dyrektor Gimnazjum w Siemiątkowie Iwona Grabowska – tam mamy lepszy dojazd, do Żuromina z Siemiątkowa jest około 30 kilometrów i jeździ niewiele autobusów, żeby dojechać do Bieżunia z niektórych miejscowości w gminie konieczne są przesiadki – informuje Grabowska.

Dla uczniów z gminy Siemiątkowo dojazd do szkół w Żurominie, Zielonej czy w Bieżuniu jest bardzo kłopotliwy, a przy tym bardziej kosztowny. Kilkoro uczniów z Siemiątkowa wybrało mimo to szkoły w naszym powiecie.

Z gminy Żuromin do szkół ponadgimnazjalnych wyjechało 20 uczniów ze 148, z gminy Lutocin 14 z 53 wszystkich trzecioklasistów, z gminy Lubowidz 8 uczniów z 77, z gminy Bieżuń 13 uczniów z 56 a z gminy Kuczbork 9 z 61 uczniów.

[b]Liceum najpopularniejsze[/b]

Mimo że na terenie powiatu żuromińskiego funkcjonują dwa licea ogólnokształcące (w Bieżuniu i w Żurominie), to gimnazjaliści chętnie wybierają te poza powiatem. Większość „emigrantów” podjęła naukę właśnie w liceach ogólnokształcących. Najpopularniejsze okazało się Liceum Ogólnokształcące im. mjr Henryka Sucharskiego w Sierpcu. Tam we wrześniu rozpoczęło naukę 12 gimnazjalistów z powiatu żuromińskiego. Popularne jest również Liceum Ogólnokształcące w Raciążu. Tam trafiło 11 absolwentów naszych gimnazjów. Uczniowie wybrali również Liceum Ogólnokształcące im. marsz. Stanisława Małachowskiego w Płocku. W „Małachowiance” w bieżącym roku szkolnym rozpoczęło naukę 10 mieszkańców powiatu żuromińskiego. Uczniowie wybrali również ogólniaki w Warszawie, w Płońsku, Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Kostki w Sikorzu, Liceum w Lidzbarku, w Brodnicy. Mniej popularne są technika i szkoły zawodowe. Z nich najczęściej był wybierany Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Studzieńcu. Uczniowie wybrali również Zespół Szkół Zawodowych w Raciążu, a w nich takie kierunki kształcenia jak kucharz, ślusarz, fryzjer.

[b]

Oferta jest dobra

[/b]

Zdaniem dyrektora Liceum Ogólnokształcącego w Bieżuniu Grzegorza Krzysztofa Jabłońskiego wybór szkół poza powiatem jest podyktowany między innymi ciekawością świata młodych ludzi.

– Oferta dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych funkcjonujących na terenie powiatu żuromińskiego jest dobra. Nasza szkoła korzysta z nowoczesnych sposobów nauczania, mamy fajne profile, staramy się reklamować i pokazywać wśród uczniów gimnazjów – mówi dyrektor Jabłoński – wyniki matur też są na dobrym poziomie, wydaje mi się, że uczniowie wybierają inne szkoły, bo są ciekawi świata, szukają czegoś innego, niektórzy pewnie chcą się wyrwać z tego środowiska i żyć po swojemu.

Zdaniem Jabłońskiego teraz jest łatwiejszy dostęp do wszystkich szkół. Nie funkcjonuje przyporządkowanie do placówek w miejscu zamieszkania, nie ma egzaminów wstępnych do szkół. Właściwie uczeń zostanie przyjęty tam, gdzie chce.

Podobnego zdania jest dyrektor zespołu szkół nr 2 w Żurominie Roman Lewandowski. Jego zdaniem powody wyboru szkół są różne.

– Uczniowie, którzy wybierają szkoły w Toruniu czy w Warszawie, chcą być blisko uczelni i korzystać z różnych kursów, takie szkoły mają większą ofertę dla uczniów – mówi dyrektor Roman Lewandowski – Myślę jednak, że we wszystkich szkołach efekt końcowy jest taki sam i na pewno nie jest tak, że jeśli ktoś kończy szkoły żuromińskie, to nic nie osiągnie.

Zdaniem Lewandowskiego ważne jest żeby uczeń był pracowity i chciał osiągać sukcesy.

-Uczniowie poważnie podchodzący do nauki poradzą sobie wszędzie – mówi dyrektor.

Poza tym Roman Lewandowski twierdzi, że często powodem wyboru szkoły są też aspiracje rodziców, a także chęć wyrwania się młodych ludzi z domu.

[b]Niski poziom?[/b]

Rodzice wyjazd swoich dzieci poza powiat argumentują zupełnie inaczej niż dyrektorzy. Ich zdaniem winien jest poziom nauczania w placówkach. Są przekonani, że uczniowie w innych szkołach zostaną lepiej przygotowani do studiów.

– Nie ukrywam – mówi jedna z mam – posyłając córkę poza powiat, liczę, że zostanie lepiej przygotowana do matury.

61 spoza powiatu

Gwoli sprawiedliwości. W szkołach ponadgimnazjalnych w powiecie żuromińskim uczy się też młodzież z innych powiatów. W bieżącym roku szkolnym naukę w pierwszych klasach rozpoczęło 61 takich uczniów. Najwięcej z nich wybrało zespoły szkół. W Żurominie 22, a w Zielonej 20 uczniów. W LO w Bieżuniu uczą się dwie „obce” osoby, a w żuromińskim ogólniaku 17.

Z powiatu żuromińskiego co roku wyjeżdża młodzież. Często są to najzdolniejsi uczniowie z powiatu. Szczególnie widać to zjawisko przy wręczaniu stypendiów dla najzdolniejszych. W Żurominie jesienią ubiegłego roku za sporą część uczniów stypendia odbierali rodzice. Tłumaczyli, że ich dzieci są właśnie w szkole w Toruniu, Warszawie czy Płocku. Te osoby pewnie już nigdy w Żurominie mieszkać nie będą. Nie wrócą, żeby tu pracować i zakładać rodziny.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.