Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
W poniedziałek 7 marca w Lutocinie odbyło się spotkanie rolników należących do Spółdzielni Mleczarskiej w Żurominie. W spotkaniu wzięło udział ponad 200 osób. Wśród nich byli również członkowie Rady Nadzorczej. Prezes spółdzielni nie brał udziału w spotkaniu. Zapytana przypadkowa osoba o cel takiego spotkania odpowiedziała nam, że to po to, aby ratować naszą Spółdzielnię. Spotkanie było chwilami bardzo burzliwe. Były emocje, oklaski i gorzkie słowa o zarządzaniu Spółdzielnią.
[b]Problemy finansowe[/b]Spółdzielnia Mleczarska ma problemy finansowe. Prezes poinformował rolników, że Spółdzielnia ma długi. Mówi się, że problemy wzięły się bo zagraniczna firma nie przyjęła partii serów od żuromińskiej Spółdzielni. Na zebraniach, które odbywają się w różnych miejscowościach w powiecie, prezes Spółdzielni mówił o możliwościach rozwiązania problemu finansowego. Miał mówić o sprzedaży, przejęciu lub połączeniu z innymi firmami. Na poniedziałkowym spotkaniu mówiono, że Spółdzielnią zainteresowana jest firma Mlekovita, Polmlek Raciąż i OSM Sierpc. W związku z sytuacją Spółdzielni powstał Społeczny Komitet Negocjacyjny. Tworzy go grupa wybranych przedstawicieli spośród dostawców mleka.
[b]Nie chcą sprzedawać[/b]Najmniej rolnikom podoba się pomysł sprzedaży żuromińskiej Spółdzielni. Mówi się o tym, że jej kupnem zainteresowana jest zagraniczna firma.
– Niektórzy z nas, a może większość, jesteśmy związani ze Spółdzielnią 47 lat, po części zapoczątkowane zostało to przez naszych ojców, jesteśmy lokalnymi patriotami i nie dopuścimy do sprzedaży, jesteśmy też za rozmową z oferentami – mówił na poniedziałkowym spotkaniu jeden z mężczyzn.
Na spotkaniu w Lutocinie powstała lista osób, którzy są przeciwni sprzedaży firmy.
[b]Chcą negocjować z Sierpcem[/b]Rolnicy zainteresowani są przejęciem żuromińskiej spółdzielni przez Okręgową Spółdzielnie Mleczarską w Sierpcu. Chociaż niektórzy mają obawy, że takie przejęcie będzie niekorzystne dla mniejszych gospodarstw. Jednak więcej było słychać pozytywnych głosów takiego rozwiązania.
– Decyzja musi być wyważona, o pomoc to najlepiej iść do sąsiada, wiemy, że Sierpc dobrze płaci i dobrze prosperuje – mówił jeden z mężczyzn.
– Trzeba dogadać się tak, żebyśmy weszli na dogodnych warunkach i na równych prawach – proponował inny mężczyzna.
Padały głosy, że trzeba podjąć decyzję szybko. Zdaniem niektórych rolników, im dłużej będzie trwało przejęcie żuromińskiej Spółdzielni, tym większe skutki może to mieć: brak wypłat za mleko dla rolników a nawet upadłość Spółdzielni. Na spotkaniu zarzucano nieobecnemu prezesowi Spółdzielni, że nie jest zainteresowany przejęciem Żuromina przez OSM Sierpc. Mimo że z pisma od prezesów sierpeckiej Spółdzielni wynika, że Sierpc chce negocjować warunki połączenia obydwu Spółdzielni. Tak więc producenci mleka z powiatu żuromińskiego biorą sprawę w swoje ręce. Prawdopodobnie już wkrótce odbędzie się spotkanie z prezesami OSM Sierpc zainicjowane przez naszych rolników, na których zostaną omówione warunki połączenia firm.
Decyzję w sprawie połączenia podejmie walne zgromadzenie członków spółdzielni i Rada Nadzorcza.
[ewydanie][quote=Podziel się informacją] Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url] [/quote]
Dodaj komentarz