Nie będzie likwidacji Straży Miejskiej?

Potrzebna czy nie? Jakie powinna mieć obowiązki? Żuromińska Straż Miejska to temat dyskusji radnych i władz miasta.
Komisja Rewizyjna rozmawia�a o Stra�y Miejskiej

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

Temat Straży Miejskiej w Żurominie pojawiał się przed wyborami dość często. Nowe władze miały dokładnie przyjrzeć się tej instytucji. Temat ten jak bumerang powraca również na forum Kuriera Żuromińskiego. Społeczność dopytuje: co z ta Strażą?

Pierwsza oficjalna debata na ten temat odbyła się w piątek 27 lutego. Na temat Straży Miejskiej w Żurominie rozmawiali radni z władzami miasta na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej.

[b]Nowe obowiązki strażników[/b]

– Mieszkańcy często mnie pytają co dalej ze Strażą Miejską w Żurominie – mówi burmistrz Aneta Goliat – Chciałabym poznać państwa opinię na ten temat. Obecnie, gdy strażnicy mają więcej zadań, uważam, że Straż Miejska jest nam potrzebna

Burmistrz podkreśliła, że teraz strażnicy miejscy mają nowe obowiązki służbowe. Jeden z strażników pełni funkcję kierowcy w Urzędzie, są konwojentami urzędniczki, która musi wpłacić gotówkę do banku. Zajmują się również pobieraniem opłat targowych. Zdaniem burmistrz strażnicy w mundurach budzą respekt, dzięki czemu wpływy do budżetu z tego tytułu są spore. Straż miejska od niedawna pełni dyżury przy szkołach w mieście. Codziennie rano strażnicy dbają o bezpieczeństwo dzieci na przejściach dla pieszych.

[b]

Radni są „za”[/b]

Radni z Komisji Rewizyjnej uważają, że Straż Miejska jest potrzebna. Jak podkreślają radni, strażnicy powinni mieć określone obowiązki służbowe i dbać o pozytywny wizerunek swój i miasta.

– Powinno się sprecyzować, jakie obowiązki do nich będą należały. To zadanie dla nas na najbliższy czas – mówiła Halina Jarzynka.

– Nie może być arogancji ze strony strażników – mówił Zbigniew Sochocki – Mogą ukarać, ale niech to będzie zrobione grzecznie.

Radny Józef Chmielewski zwrócił uwagę na skuteczność strażników w związku z dzikimi wysypiskami śmieci (Takie interwencje opisywaliśmy na łamach Kuriera Żuromińskiego. Straż miejska dość szybko i skutecznie poradziła sobie z dzikim wysypiskiem śmieci między Franciszkowem a Poniatowem. Strażnicy na podstawie znalezionych dokumentów odszukali osobę, do której śmieci należały, następnie ukarały ją mandatem i nakazały uprzątnięcie pozostawionych odpadów). Chmielewski pytał również o możliwość zorganizowania referendum czy SM jest w Żurominie potrzebna. Takie plany miała kilka miesięcy temu Aneta Goliat. Okazuje się jednak, że takie referendum nie odbędzie się. Burmistrz z pomysłu się wycofała.

– Koszt zorganizowania referendum to 40 tysięcy złotych, a może i nawet więcej – poinformowała Aneta Goliat – Ryzyko jest spore, bo może się okazać, że nie będzie wymaganej frekwencji.

Obecnie w Żurominie Straż Miejską tworzy dwóch strażników i komendant.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.