Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Do transakcji doszło w poniedziałek 5 września. Dziewczyna kupiła samochód opel vectra b kombi. Wcześniej kontaktowała się ze sprzedawcą, który zapewniał, że auto jest w idealnym stanie: „wszystko wymieniane na czas, nowe klocki, opony w bardzo dobrym stanie. Tylko lać i jeździć” – pisał syn sprzedawcy.
Auto kosztowało 4400 zł. Dziewczyna, która jest jeszcze uczennicą szkoły średniej wydała na samochód całe swoje oszczędności.
Już w drodze powrotnej okazało się, że samochód ma wiele wad. Przy próbie kontaktu z właścicielem, ten miał powiedzieć: dokumenty podpisane, a w nich klauzula „zapoznałem się ze stanem technicznym pojazdu i nie będę wnosić żadnych roszczeń”. Dodał również, jak mówi mi mój rozmówca „widziały gały, co brały”.
Oszukana dziewczyna nie odpuściła. Skontaktowała się z nami, a nasz adwokat skierował sprawę na prawne tory.
„Z artykułu 556 i 560 kodeksu cywilnego wynika, że sprzedawca odpowiada za wady ukryte pojazdu, o których nie powiedział podczas sprzedaży oraz jego stosunek do pojazdu jest absolutny czyli odpowiada za uszkodzenia pojazdu, o których wiedział oraz o których nie wiedział podczas sprzedaży pojazdu.”
Obowiązkiem sprzedawcy jest pokryć koszty naprawy bądź zwrócić pieniądze zgodnie z kwotą zawarta w umowie sprzedaży, jeśli tego nie uczyni i dojdzie do sprawy, w której sprzedający przegra, zwraca koszt pojazdu, koszty utrzymania pojazdu, napraw, ubezpieczenia. itp.
W takich przypadkach dobrze jest oszacować, ile będzie kosztowała naprawa pojazdu. Już 7 września kupująca odstawiła samochód do mechanika.
Stwierdził on, że do wymiany są klocki hamulcowe wraz z tarczami, opony, amortyzatory, poduszki silnika, ręczny, tylne tuleje pływające, że brak geometrii kół. Łączny koszt napraw wycenił na około 2500 zł.
Kolejny krok to wysłanie pisma do sprzedawcy o pokrycie kosztów naprawy bądź zwrócenie kosztów pojazdu i rozwiązanie umowy.
Jeśli to nie przyniesie skutku potrzeba będzie założyć sprawę w Sądzie.
Jak twierdzi adwokat Artur Łasicki, prawo jest w tym wypadku po stronie osoby kupującej. O wynikach sporu będziemy Państwa informować.
Jednocześnie nakłaniamy do przeciwstawiania się próbom oszustwa. W takich sytuacjach nie można odpuszczać i dawać pożywkę nieuczciwym sprzedawcom.
Dodaj komentarz