Nie tylko dla blondynek!

Agata Przybyłek pochodzi z Raczyn. Ma zaledwie 21 lat, a już niedługo poznamy jej debiutancką powieść „Nie zmienił się tylko blond”. Jak mówi pisarka, powieść ta skierowana jest do kobiet. Nie tylko blondynek. Mimo że blondynką nie jestem, już się nie mogę książki doczekać i zrecenzuję ją Wam, natychmiast po pierwszej lekturze. Poznajcie pisarkę z Raczyn.
Powie�� Agaty Przyby�ek uka�e si� 1 lipca

Adam Ejnik

a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl

Adam Ejnik: Agato, ja jeszcze pamiętam szczupłą dziewczynkę z korytarzy Gimnazjum nr 1 w Żurominie, ale nie wszyscy Cię znają… Przedstawisz się Czytelnikom Kuriera?

Agata Przybyłek: To chyba najtrudniejsze pytanie, jakie kiedykolwiek mi zadano! Nazywam się Agata Przybyłek i wychowywałam się w jednej z wsi naszego powiatu, Raczynach. Aktualnie jestem studentką psychologii na Uniwersytecie Gdańskim. Recenzuję książki dla ponad dwudziestu wydawnictw oraz piszę artykuły o treści edukacyjnej i rodzicielskiej dla portali internetowych. Staram się łączyć to, co przyjemne, z tym, co pożyteczne i spełniać swoje marzenia. Do tej pory całkiem nieźle mi to wychodzi!

Adam Ejnik: Mieszkasz w wielkim mieście. Czy często zdarza ci się wspominać rodzinne strony? Tęsknisz za raczyńską krainą swojego dzieciństwa?

Agata Przybyłek: Jak najbardziej! Chociaż od kilku lat na co dzień mieszkam w Gdańsku, to moje rodzinne strony darzę ogromnym sentymentem i zawsze chętnie do nich wracam. Tęsknię za swoją rodzinną wsią i małomiasteczkowym klimatem, dlatego staram się przyjeżdżać do domu tak często, jak pozwalają mi na to studia. Może to dlatego, że jestem osobą bardzo rodzinną, a może dlatego, że tutaj jest po prostu swojsko. Każdy każdego zna, a jeśli nawet nie, to przynajmniej słyszał o nim to lub tamto. Kiedy idę ulicą, mijam wielu ludzi, do których mogę się uśmiechnąć i powiedzieć im chociażby „dzień dobry”, co niemalże nie zdarza mi się w mieście. Jestem zafascynowana życiem na wsi i starałam się oddać to też w mojej książce. Tutaj czas płynie po prostu wolniej i to jest niesamowite! Dopiero żyjąc w mieście, zaczęłam mocno to doceniać.

Adam Ejnik: Agato, zrobiłaś coś, co wielu ludziom wydaje się nieosiągalne… Napisałaś książkę…

Agata Przybyłek: Tak. Napisałam zabawną powieść rodzinną pod tytułem „Nie zmienił się tylko blond”. Ukaże się ona nakładem wydawnictwa Czwarta Strona, nowej siły na naszym rynku wydawniczym. Oficjalna premiera książki zaplanowana jest na 1 lipca i to od tego dnia będzie ona dostępna w księgarniach internetowych w całej Polsce. Dobra wiadomość jest dla moich przyszłych czytelników taka, że już teraz można zamawiać ją w przedsprzedaży na stronach wielu księgarni internetowych, które oferują czytelnikom bardzo przyzwoite rabaty i gwarantują otrzymanie książki dokładnie w dniu premiery. Czy to nie kusząca oferta?

Adam Ejnik: Czy możesz nam uchylić rąbka tajemnicy, o czym Twoja powieść jest… Zachęć nas do jej przeczytania…

Agata Przybyłek: Co mogę zdradzić? Może to, że właśnie od zdrady się ona zaczyna? (śmiech). Bohaterką mojej książki jest typowa, choć niezwykle przebojowa, matka – Polka z ogromem problemów na głowie! Iwonka, to pewna siebie trzydziestosiedmiolatka, która osiągnęła w życiu wszystko, co tylko można osiągnąć. Dzięki mężowi, który prowadzi opłacalny sklep z luksusową bielizną dla pań, nie musi pracować w zawodzie i spełnia się, gotując pyszne, domowe obiadki oraz wychowując czwórkę niesfornych dzieci, 2 psy oraz x kotów.

Niestety, sielanka Iwonki wcale nie trwa długo, gdyż jej mąż aż zbyt dobrze sprawdza się w zawodzie i oddając w ręce biuściastej pani Adeli komplet koronkowej bielizny, dodaje pewne usługi gratis, jeśli wiecie, co mam na myśli.

Gdyby mało jej było problemów, w ten sam dzień, w którym dowiaduje się o skoku w bok męża zaskakującą wiadomość przynosi do domu jej najstarszy syn, Łukasz, który staje w drzwiach i wyrzeka magiczne: „Mamo, zostaniesz babcią”.

Dramat? Moi drodzy, to dopiero początek! …Ale więcej dowiecie się z samej powieści.

Moja powieść to dynamiczny utwór, w którym fabuła pędzi do przodu na łeb, na szyję, nie brakuje humoru i drastycznych zwrotów akcji. Mam nadzieję, że książka przypadnie do gustu czytelniczkom w każdym wieku, bez względu na to, czy są blondynkami czy też nie.

Adam Ejnik: Ciekawi mnie jeszcze, czy nasza powiatowa codzienność pojawia się gdzieś w świecie przedstawionym twojej powieści?

Agata Przybyłek: Mam wrażenie, że wieś, którą stworzyłam w powieści, Sosenki, mogłaby być położona w naszym powiecie i wcale nie odstawałaby od sąsiadujących z nią wiosek czy miasteczek. Nie będę ukrywała, że opisałam w niej życie mieszkańców właśnie małej, lokalnej społeczności, w której ludzie dobrze się znają i wiedzą o sąsiadach niemalże wszystko! Moi bohaterowie mają podobne problemy do naszych codziennych problemów. Koło Gospodyń Wiejskich nie może dojść do zgody jeśli chodzi o kolor farby, którą ma zostać pomalowany plac zabaw, bo przecież jest to bardzo istotny problem! Kiedy zwalnia się etat nauczycielki w Oddziale Przedszkolnym w Sosenkach od razu wie o tym cała wieś! Są panowie spod sklepu, których tak często można spotkać w naszym sąsiedztwie i dynamiczna pani sołtys, której boi się cała wieś. Moich bohaterów można by wyjąć z powieści i umieścić gdzieś między nami. Gwarantuję, że nie odstawaliby prawie wcale od mieszkańców naszego powiatu! To książka o naszym życiu i nas samych.

Adam Ejnik: Dziękuję za rozmowę. Z pewnością niedługo ją powtórzymy. Już po lekturze

Agata Przybyłek: Dziękuję. Do usług

[i]Agata Katarzyna Przybyłek, ur. 19.12.1994 r.

Obecnie studentka psychologii na Uniwersytecie Gdańskim, recenzentka książek dla ponad 20 polskich wydawnictw, dziennikarka dla portalu rodzicielskiego, z zamiłowania nałogowa dzieciomanka. Przygodę z literaturą zaczęła od opowiadań, z których kilka ukazało się drukiem i wygrywało przeróżne konkursy literackie, potem były wiersze, a teraz przyszła kolej na powieść. Jej debiutancka książka, „Nie zmienił się tylko blond”, ukaże się 1 lipca nakładem wydawnictwa Czwarta Strona. [/i]

[ewydanie][quote=Podziel się informacją]



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. 

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url]
 [/quote]
 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.