Nielegalne podłączenia przeciążają kanalizację.

W ubiegłym tygodniu odebraliśmy telefon od Czytelnika. Mężczyzna prosił nas interwencję w sprawie żuromińskiej oczyszczalni ścieków. Z jej bram lał się strumień wody. Sytuacja powtarza się podczas intensywnych opadów.

Kacper Czerwiński

k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl

Na miejscu zjawiliśmy się w ubiegły czwartek. Do oczyszczalni ciężko byłoby się dostać na pieszo. Tak jak relacjonował czytelnik z bramy płynęła rwąca rzeka. Cała woda spływała do przydrożnego rowu a jej nadmiar wylewał się na pola. Zapytaliśmy Zarząd Żuromińskich Zakładów Komunalnych, co było powodem takiego wycieku. – Podczas obfitych opadów deszczu dochodzi do przepełnienia sieci kanalizacji wodami opadowymi. Spowodowane jest to niedozwolonymi podłączeniami odprowadzającymi wody opadowe z dachów i utwardzonych powierzchni posesji do kanalizacji sanitarnej jak również przenikaniem wód deszczowych przez włazy studni rewizyjnych w ulicach.Żuromińskie Zakłady Komunalne Sp. z o.o. informują, że wprowadzanie ścieków opadowych i wód drenażowych (z dachów i posesji) do kanalizacji sanitarnej jest niedozwolone stosownie do przepisów ustawy z dnia 7 czerwca 2001 roku o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków(Dz. U. z 2017 r. Poz. 328 art.9.1.). Kanalizacja w naszym mieście jest zbudowana jako dwa odrębne systemy tj. jako kanalizacja sanitarna i kanalizacja deszczowa. Zatem wody opadowe z dachów i utwardzonych powierzchni posesji powinny być odprowadzane odrębnymi przyłączami do kanalizacji deszczowej.Zarząd Żuromińskich Zakładów Komunalnych, znając wagę problemu i starając się godzić oczekiwania wszystkich mieszkańców, uprzejmie informuje, że od kilku lat prowadzi działania egzekwujące odłączanie nielegalnych przyłączy odprowadzających wody opadowe do kanalizacji sanitarnej. Przyzwolenie na takie przyłącza wpływałoby na zwiększenie kosztów oczyszczania ścieków a w konsekwencji na opłaty za ścieki. Zarząd Żuromińskich Zakładów Komunalnych kierując się przede wszystkim interesem mieszkańców miasta i gminy Żuromin stara się utrzymywać jedną z najniższych cen za wodę i ścieki w Polsce- czytamy w mailu.

Potrzebny remont.

Niedozwolone podłączenie to jedna strona, drugą jest wiek. Obecnie żuromińska oczyszczalnia pracuje zgodnie z obowiązującymi normami. Należy jednak pamiętać, że technologie zastosowane w niej sięgają lat 70-tych, kiedy została zbudowana. Zarząd ŻZK przyznaje, że w najbliższych latach wystąpi konieczność modernizacji technologii w oczyszczalni. W obecnej chwili trwają prace projektowe.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.