
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Po raz trzeci wracamy do tematu samobójstwa ucznia klasy 1. Gimnazjum w Bieżuniu. Tym razem tematem zajęła się ogólnopolska stacja TVN.
Dziennikarze programu Uwaga! rozmawiali z mamą chłopca. To ona znalazła syna. Dominik powiesił się, używając sznurowadeł.
– Odcięłam go i położyłam na wersalkę. Przytuliłam się do niego – mówi Anna mama chłopca.
Dominik był jej jedynym synem. Matka pokazała pokój syna. Mieszkanie wygląda, jakby Dominik wyszedł tylko na chwilę i zaraz miał wrócić. Trudno słuchać słów matki bez emocji. Mówi, że nie rozumie dlaczego to ją spotkało. Nikomu przecież nie wchodzili w drogę.
– Zawsze mi go będzie brak – płacze kobieta.
Mama Dominika mówiła również o tym, że od dawna dzieci mu dokuczały. Śmiały się, że nosił spodnie “rurki”, a to za sposób uczesania włosów, nawet go szarpały. Mama nastolatka mówiła również o problemach syna z nauką i nauczycielami.
– Już na początku roku jedna z nauczycielek postawiła mu wysoko poprzeczkę. Po półroczu zaczęło być tylko gorzej: pani zaczęła go poniżać przy rówieśnikach. Dla niego to było gorsze, niż dostać jednocześnie dwie jedynki – mówi mama nastolatka.
W dniu, w którym chłopiec popełnił samobójstwo, nie poszedł do szkoły. Bał się problemów z jednym z przedmiotów. Mama pozwoliła mu zostać w domu.
[b]List do matki[/b]
O śmierci Dominika w reportażu mówiła również rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska – Kowalska. Potwierdziła, że chłopiec zostawił list. Prokuratura jest też w posiadaniu kartki, na której opisał siebie, jakie lubi kolory, jakich piłkarzy i programy telewizyjne. Na drugiej stronie tej kartki pogrupował nazwiska konkretnych osób na kolegów, przyjaciół i wrogów. Był też rysunek, który przedstawiał chłopca. Dominik zostawił również list adresowany do matki, w którym przeprasza za to, co zrobił, napisał, że ją kocha i że na pewno się jeszcze spotkają.
– Napisał coś, czego nie chcę przytaczać, ale wynika, że miał niskie poczucie własnej wartości – mówi w reportażu Iwona Śmigielska – Kowalska.
[b]Był miłym chłopcem[/b]
Dominika wspominał również dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych Marek Cimochowski
– Był fajnym chłopcem – mówił dyrektor.
Dyrektor mówił również, że we wrześniu na prośbę matki przeniósł chłopca do innej klasy. Nie wiedział o problemach chłopca.
[b]Kontrola Kuratorium[/b]
Z programu dowiadujemy się również, że na wniosek Rzecznika Praw Dziecka, Kuratorium Oświaty przeprowadziło w szkole kontrolę. Uczniowie anonimowo wypełniali ankiety. Napisali w nich m.in., że „nauczyciele krzyczą, są agresywni, denerwują się, stosują groźby”.
Śledztwo w sprawie śmierci Dominika w dalszym ciągu bada prokuratura.
Kurier o sprawie pisał na kilka dni po śmierci chłopca. Telewizja TVN kontaktowała się z naszą redakcją, aby zasięgnąć informacji.
[ewydanie][quote=Podziel się informacją] Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url] [/quote]
Dodaj komentarz