
Na terenie naszego powiatu na rzecz WOŚP kwestowało 155 wolontariuszy. 125 z nich należało do żuromińskiego, a 30 do bieżuńskiego sztabu. W niedzielę, podczas 27 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zarówno w Bieżuniu, jak i w Żurominie wiele działo się w siedzibach sztabów. Wielką niespodzianką żuromińskiego finału była obecność Łukasza Teodorczyka. Piłkarz brał aktywny udział w licytacjach. Wśród fantów, które można było wylicytować na scenie, znalazła się m.in.: koszulka oraz piłki z autografami Teodorczyka. Tę pierwszą piłkarz sam wylicytował za 2 800 złotych, po czym ponownie przekazał ją na licytację.
Absolutnie pozytywne szaleństwo wydarzyło się w Bieżuniu. Sztab pobił zeszłoroczny wynik o 10 tysięcy złotych. Podczas tegorocznego finału w Bieżuniu zebrano 73 900 złotych. Same licytacje przyniosły Orkiestrze ponad 55 tysięcy złotych. Tradycyjnie już najdroższymi fantami okazały się przekazywane od lat: serduszko WOŚP z 1995 roku (8 tysięcy), złota moneta z wizerunkiem Jana Pawła II (8 tysięcy), złota sztabka (6,5 tysiąca), wszystkie trzy przedmioty wylicytował Zbigniew Przywitowski.
Redakcja “Kuriera” również grała z WOŚP. Na aukcjach w Bieżuniu i Żurominie można było wylicytować kubki oraz strony reklamowa w papierowym wydaniu. Ta z Bieżunia sprzedała się za 2 700 złotych!
Łączna suma z powiatu żuromińskiego, która wpłynęła na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to 148 613,90 złotych. Jak widać, jesteśmy bardzo hojni, bo “pomaganie jest dziecinnie proste”.
Redakcja
Dodaj komentarz