
Punktualnie o godz. 11.00 orszak ruszył spod budynku żuromińskiego liceum przy ul. Licealnej, dalej podążał ul. Zamojskiego, pl. Piłsudskiego aż do Zielonego Rynku, gdzie skręcił w ul. Kościuszki i dotarł do sanktuarium. W tym roku na czele orszaku stanęli aniołowie na szczudłach, tj. specjalnie zaproszona do udziału w przedsięwzięciu grupa cyrkowa „Heca” z Brodnicy. Za nimi w pochodzie szli Trzej Królowie, Maryja z Dzieciątkiem i Józefem, a dalej tłum mieszkańców miasta. W tegorocznym orszaku, jak co roku szli dorośli, a wraz z nimi dzieci. Wiele z nich ubrało całe stroje lub korony królów i mędrców, nawet te, które wiezione były przez opiekunów w wózkach. Podczas wspólnego przemarszu ulicami Żuromina śpiewano kolędy, czytano fragmenty ewangelii opisujące w jaki sposób królowie oddali narodzonemu Jezusowi pokłon oraz modlono się m.in. za rodziny i mieszkańców Żuromina.
Jak co roku w przygotowanie orszaku włączyły się nauczycielki z liceum, w tym Marta Liszewska wraz z grupą młodzieży, a także Jolanta Kosek-Woźnowska, ks. Łukasz Turbak.
Po mszy św. w kościele odbył się koncert kolęd w wykonaniu licealistów.
AO

Dodaj komentarz