POLICYJNE PODSUMOWANIE ROKU

NA SYGNALE\ Powiat żuromiński ma jedną z najmniejszych przestępczości na terenie województwa mazowieckiego. Cieszy to komendanta Witolda Lemańskiego, który policyjne statystyki przedstawiał ostatnio radnym powiatu.

– Mamy też jedną z najmniejszych ofiarochłonności. W minionym roku zginęło 3 rowerzystów, rok wcześniej 2 osoby – informował komendant radnych w czwartek, 18 kwietnia, podczas posiedzenia komisji infrastruktury. Omawiał wówczas policyjne dane z ubiegły rok.

Pocieszający jest też dla niego fakt, że funkcjonariusze łapią coraz mniej nietrzeźwych kierowców, choć jak wynika ze statystyki, w minionym roku policjanci skontrolowali ponad 23 tys. osób. – Te działania prowadzimy nadal – podkreślił szef policji. Zaznaczył, że niejednokrotnie to kobiety jadą na podwójnym gazie, ale dla nich wcale nie ma taryfy ulgowej.

Najważniejsza sprawą dla niego jest fakt, że z terenu powiatu „pozbyto” się ostatnio drobnych złodziei. – To wąskie grono osób, które wyszły z zakładów karnych, gdzie nie zostały właściwie zresocjalizowane i wróciły do procederów, za które odbywały kary – mówił Lemański. Udało się ich zatrzymać, przedstawić zarzuty. – Niektórych zobaczymy na terenie powiatu dopiero w 2024r., ale to prognoza, bo nie wszystkie sprawy się nie zakończyły, może nawet w końcówce lat 20-tych – mówił radnym.

Jak podkreślił, osoby te generowały głównie przestępstwa w sklepach wielkopowierzchniowych. – Wysiłek nasz poparty był wysiłkiem prokuratury, aby ten rodzaj przestępczości zdławić, bo nie było dnia, żeby w jednym ze sklepów nie było 4-5 kradzieży – podkreślił komendant. Policja wspólnie z prokuraturą podjęła decyzję, aby wszystkie te drobne sprawy łączyć, stąd wyroki dla niektórych sprawców są naprawdę wysokie. -Znaleźliśmy akceptację sądu w tym zakresie. W tym roku przyjęliśmy taką samą taktykę. Świat przestępczy nie lubi próżni – zaznaczył.

Komendant chwali sobie współpracę z mieszkańcami. Ci, jak zaznaczył, sporo spraw dla funkcjonariuszy zgłaszają za pomocą aplikacji „Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa”. – Informacje tam przekazywane są w sposób anonimowy – mówi Lemański. Społeczeństwo zaznacza tam nie tylko konkretne zdarzenia, ale także załącza filmy, zdjęcia, co znacznie pomaga w wyjaśnianiu i ewentualnym upominaniu łamiących prawo. Komendant podaje, że najczęściej zaznaczanym wykroczeniem jest nadmierna prędkość. – Największym zagrożeniem w powiecie są brawurowo jeżdżący kierowcy. Tego najbardziej boi się społeczeństwo powiatu – dodaje. Już po raz trzeci policjanci przeprowadzali wśród mieszkańców powiatu ankietę, w której ci mogli się wypowiedzieć, jakie dostrzegają największe zagrożenia i czego najbardziej się obawiają. Wyniki z ankiety pokrywają się z tym, co można zauważyć na Krajowej mapie zagrożenia bezpieczeństwa. – Życie ma się tylko jedno. Zegarek, rower można sobie odkupić, życia nie – komentuje Witold Lemański. Te sprawy są cały czas w zainteresowaniu mundurowych. Jak podał komendant, 11 osób z terenu powiatu straciło już dożywotnio uprawnienia do kierowania pojazdami. – Myślę, że to ważny sygnał świadczący o tym, że po raz kolejny zostały złamane przepisy prawa o ruchu drogowym – podkreśla.

Policja ma mnóstwo pracy w związku z uchylaniem się niektórych rodziców przed płaceniem alimentów. – W tym roku mamy już ponad 100 zawiadomień o popełnieniu takiego przestępstwa – informuje komendant.

Według przekazanej przez niego informacji, spada liczba interwencji służb w domach, zwłaszcza związanych z przemocą. Wcześniejsze działania, które podejmowała policja, akty oskarżenia za kwestie związane ze znęceniami nad rodziną, środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania, bo znęcanie przybierało już charakter patologiczny – to wpłynęło na zmniejszenie tego typu przestępstw.

Komendanta cieszy fakt, że nie odnotowano żadnego przypadku, by do szpitala trafili nieletni odurzeni środkami psychoaktywnymi czy narkotykami.

AO

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.