
Władze Żuromina cały czas szukają rozwiązania w kwestii zapewnienia miejsca 3-latkom w publicznych przedszkolach. Zakończono już nabory do miejskich placówek, jednak dla jedenaściorga maluchów zabrakło miejsc. Rozwiązanie, które zaproponował podczas posiedzenia komisji oświaty wiceburmistrz Michał Bodenszac, nie zyskało aprobaty zarówno rodziców i radnych.
– Urząd podjął próby stworzenia dodatkowego punktu przedszkolnego w sali, w Żuromińskim Centrum Kultury- oznajmił wiceburmistrz. Precyzując, chodzi o świetlicę środowiskową „Słoneczko”. Magistrat prowadził już wstępne rozmowy z Sanepidem, pomysł będzie konsultowany również ze strażą pożarną.
Obecne podczas posiedzenia komisji oświaty Rady Miejskiej mamy dopytywały, czy nie ma możliwości rozbudowy obecnego budynku przedszkola. Według nich dzieci uczęszczające do oddziału przy ŻCK będą odizolowane. Kolejnym problemem, na który zwróciły uwagę to brak miejsca do zabawy na świeżym powietrzu.
– Na dziś na co możemy liczyć, jak przyjdzie wrzesień, to co ja mam zrobić?- pytała jedna z mam.
– W ciągu najbliższych tygodni mam nadzieję, że wyjaśni się sprawa możliwości uruchomienia punktu przedszkolnego, tutaj w Żuromińskim Centrum Kultury- odpowiedział Michał Bodenszac.
Do dyskusji włączyła się wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Halina Jarzynka, która również miała zastrzeżenia do tworzenia punktu przedszkolnego w „Słoneczku”, podkreślając wykluczenie dzieci z życia przedszkola. – Moim zdaniem powinno się w szkole gospodarować miejscem, jeżeli odchodzą klasy gimnazjalne…- dodała Halina Jarzynka. – Panie burmistrzu ile teraz klas gimnazjalnych odchodzi? Przecież to się wiąże z mniejszym zapotrzebowaniem na sale lekcyjne- stwierdziła wiceprzewodnicząca.
– Proszę zorganizować spotkanie z dyrektorami tych placówek i niech państwu wyjaśnią, czy mają miejsca czy nie- odpowiedział wiceburmistrz. Bodenszac dodał, że już wcześniej rozmawiano z dyrektorami, którzy zgodnie przyznali, że nie są w stanie oddać już więcej klas.
– Szanowni państwo, czy my możemy prosić, żeby ten punkt utworzono jednak w szkole nr 2? Musimy mieć na uwadze bezpieczeństwo dzieci, ich rozwój i integrację – zwróciła się do radnych jedna z mam.
– Panie burmistrzu i drogie panie, w ciągu dwóch tygodni zrobimy kolejne spotkanie, zaproszę dyrektorów szkół i przedszkoli- odpowiedział przewodniczący komisji oświaty Leszek Łuczkiewicz.
Sprawa cały czas pozostaje otwarta. Nie wiadomo, czy urząd dostanie zgodę na utworzenie punktu przedszkolnego w „Słoneczku”. Czy kolejne posiedzenie komisji, tym razem z dyrektorami szkół i przedszkoli przyniesie jakieś rozwiązanie? Do tematu z pewnością wrócimy
Kacper Czerwiński

Dodaj komentarz