Piłka nożna. 13 goli w 18 meczach. Teodorczyk nie przestaje strzelać

Łukasz Teodorczyk ma wyśmienicie skalibrowany celownik. Wychowanek Wkry Żuromin strzelił gola w piątym ligowym meczu z rzędu, ale jego Anderlecht Bruksela niespodziewanie przegrał z Waasland-Beveren 1:2. Reprezentant Polski z dziewięcioma bramkami na koncie został liderem strzelców.
Reprezentant Polski z dziewi�cioma bramkami na koncie zosta� liderem strzelc�w

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

Spotkanie z Waasland-Beveren nie zakończyło się po myśli zespołu Anderlechtu. Zespół ze stolicy kraju może mieć pretensje tylko do siebie, że nie zdobył pełnej puli. Co dobre w ekipie Anderlechtu tego dnia zawsze działo się z udziałem Łukasza Teodorczyka. Wychowanek Wkry był bohaterem pierwszej akcji meczu. Wychodzącego na pozycję sam na sam napastnika powalił Ibrahima Seck. Sędzia bez wahania wyrzucił zawodnika z boiska. Dziesięć minut później Polak zdobył gola. Był to gol wyrównujący, bo chwilę wcześniej grający w osłabieniu rywale wyszli na prowadzenie. W 67. minucie Łukasz Teodorczyk drugi raz pokonał Laszlo Kotelesa. Niestety znajdował się na pozycji spalonej. Arbiter nie mógł uznać drugiego gola żurominianina dla Fiołków. Wcześniej po raz drugi na prowadzenie wyszli rywale i nie oddali go już do końca meczu.

Teodorczyk jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców w Jupiler League. Przewodzi z dziewięcioma bramkami. Ogółem żuromiński napastnik zdobył już 13 gola w 18 meczach dla zespołu Anderlechtu. Pokazuje to, fakt, jakim ważnym ogniwem w drużynie Rene Weilera jest Polak. „Teo” jak na razie występuje w Anderlechcie na zasadzie wypożyczenia. Zespół z Brukseli o ostatnich dniach, tak wypowiadał się w mediach dyrektor sportowy klubu, dostał zielone światło, aby wykupić Polaka z Dynama Kijów.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.