Piłka nożna. Błękitni bez szans, czas na Mławiankę

Wkra Żuromin awansowała do półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Żurominianie po bramkach Szymona Falkiewicza (pierwszy gol w seniorach), Tomasza Izwantowskiego i Roberta Żelaznego pokonali Błękitntych Raciąż 3:0. Na drodze do finału stoi ostatnia przeszkoda – Mławianka Mława.
Pi�karze z �uromina w meczu z B��kitnymi

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

Środowe spotkanie Pucharu Polski na szczeblu okręgowym nie przyniosło kibicom wielu emocji. Osłabiona brakiem czterech podstawowych zawodników – Kamila Gatyńskiego, Tomasza Kamińskiego, Sławomira Dudka i Michała Gołębiewskiego – a z trzema innymi, którzy rozpoczęli na ławce rezerwowych – Rafałem Krukiem, Bartłomiejem Nowackim i Dominikiem Stopczyńskim – Wkra Żuromin pokonała bez większych problemów Błekitnych Raciąż.

Mimo tego, że to rywale dłużej utrzymywali się przy piłce, lepiej nią operowali, to żuromińscy piłkarze Jarosława Sochackiego zdobywali bramki. Pierwsza z nich padła już po kwadransie gry. Dośrodkowanie Macieja Watkowskiego, błąd defensywy gości i piłka spada pod nogi Szymona Falkiewicza. Ten z zimną krwią wykorzystuje sytuację i Wkra wychodzi na prowadzenie. Dla osiemnastoletniego zawodnika to debiutancki gol w seniorskiej piłce. Bramka ta nie zmieniła obrazu gry. Błękitni próbowali atakować, co znakomicie uniemożliwiali im żuromińscy gracze, a przerywając akcję w środkowej strefie boiska wyprowadzali szybkie kontry. W 35 minucie Watkowski uruchomił Żelaznego, ten dojrzał Izwantowskiego, a młody gracz ze stoickim spokojem strzałem w dalszy róg bramki pokonał Kokosińskiego.

Po zmianie stron gospodarze nadal stwarzali akcję ofensywne. Osiem minut po wznowieniu gry bardzo ładną akcją popisali się osiemnastolatkowie – Bartosz Narewski i Tomasz Izwantowski. Ten pierwszy minął tuż przy linii rywala i zagrał do Izwantowskiego, który wykorzystując swoją szybkość minął rywala i wpadł w pole karne. Dograł do Roberta Żelaznego, a ten nie pomylił się. Wkra blisko zdobycia gola była jeszcze m.in. po fantastycznym uderzeniu z rzutu wolnego Piotra Pikalskiego, ale golkiper zdołał odbić strzał. Raciążanie mogli zdobyć bramkę honorową za sprawą Jarosława Unierzyskiego, ale ten przegrał pojedynek jeden na jeden ze Szmytem.

Przed Wkrą teraz pojedynek półfinałowy. W środę, 24 października, o godzinie 15.00 na Stadionie Miejskim w Żurominie piłkarze trenera Sochackiego zmierzą się z Mławianką Mława.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.