
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Zawirowania przy Żeromskiego w związku z wyborem zarządu klubu MKS Wkra Żuromin nie powinny zakłócić przygotowań zespołu do rozgrywek czwartej ligi. Mimo braku umowy przygotowania z zespołem do rundy wiosennej rozpocznie dotychczasowy trener Jarosław Sochacki.
– Nowy zarząd postanowi, co zrobić, czy będę dalej prowadził zespół, czy odejdę – mówi Sochacki.
– Przygotowania trzeba jednak zacząć, trzeba też rozgrywać spotkania sparingowe. Będę do tego przygotowany merytorycznie. Mogę przyjeżdżać przez jakiś czas bez umowy, ale później muszę rozmawiać z zarządem, nowym czy starym. Musze rozmawiać o przyszłości swojej, przyszłości zespołu, celach. Zawodnicy też muszą mieć z kim rozmawiać. W wypadku, gdy do wyboru zarządu nie dojdzie 18 stycznia będzie duży problem – dodaje Jarosław Sochacki.
Przygotowania zespołu rozpoczną się w poniedziałek 13 stycznia. W pierwszym tygodniu przygotowań odbędą się trzy jednostki treningowe. Zaplanowany jest także turniej piłkarski w pobliskim Lidzbarku, gdzie Wkra Żuromin zapowiedziała swój udział. Oprócz tego turnieju żurominianie będą rozgrywać spotkania sparingowe.
– Gdzie będziemy grać to wszystko zależy od warunków pogodowych – tłumaczy szkoleniowiec.
Przy dobrej pogodzie będą to zapewne boiska naturalne, w innym wypadku piłkarze przeniosą się na boiska sztuczne do Ciechanowa, Płocka i Iławy. W planach są sparingi do 8 marca włącznie. Żuromińska jedenastka zmierzy się m.in. liderem trzeciej ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej prowadzonym przez byłego gracza Wkry Waldemara Pyrackiego Startem Działdowo, czwartoligowym Lechem Rypin, Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, Promieniem Kowalewo Pomorskie, Błękitnymi Raciąż czy Koroną Szydłowo.

Dodaj komentarz