
Redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
To było ostatnie spotkanie kontrolne Wkry Żuromin. Pierwotnie mecz miał odbyć na sztucznej płycie boiska w Iławie, ale dzięki dobrym warunkom panującym w ubiegły weekend i przygotowanej płycie boiska bocznego mecz mógł odbyć się w Żurominie. Był to jedyny sparing rozegrany podczas okresu przygotowawczego na naturalnej nawierzchni.
Dobry początek żurominian
Spotkanie rozpoczęło się po myśli zespołu Dariusza Koprowskiego. Po pięciu minutach gry Wkra przeprowadziła składną akcję. Bartłomiej Nowacki obsłużył Bartosza Laskowskiego, a ten zakończył akcję bramką. Chwilę później asystujący przy pierwszej bramce Nowacki mógł podwyższyć wynik, ale zawiodła go skuteczność. Nie zawiódł za to młody strzelec pierwszego gola, który swoją dobrą grą zmusił defensora Rol.Ko do faulu, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł środkowy obrońca Igor Bortnichuk. Nowy stoper żuromińskiej Wkry nie pomylił się i podwyższył rezultat. Przed przerwą na dwa trafienia odpowiedzieli przyjezdni. Wykonali oni bardzo dobrze rzut wolny. Dośrodkowanie w pole karne trafiło do ustawionego przed bramką jednego z graczy Rol.Ko, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce chronionej przez Marka Koczota.
Roszady poskutkowały
Jeszcze chwilę po przerwie znów do siatki trafiła Wkra. Bardzo dobra akcja poskutkowała podyktowaniem rzutu karnego, a ten wykorzystał Bartłomiej Nowacki. Niestety to był ostatni tak radosny moment w tym meczu. W kilka minut popełniamy błędy, które skutkują najpierw bramką z jedenastu metrów, a później wyrównaniem. Szkoleniowiec gości robi bardzo udane roszady w swoim zespole, które przynoszą wymierne korzyści. Druga połowa w wykonaniu Rol.Ko Konojady jest zdecydowanie lepsza, Wkra nie jest w stanie odpowiedzieć. Goście ostatecznie zdobywają jeszcze dwie bramki i wygrywają w tym wyrównanym pojedynku.
Rol.Ko z czerwonymi kartkami
W całym spotkaniu sparingowym zespół gości otrzymał dwie czerwone kartki. W warunkach ligowych zatem goście z kujawsko-pomorskiej IV ligi kończyliby mecz kontrolny w „dziewiątkę”. Mecze sparingowe rządzą się swoimi prawami, więc na boisku w zespole Rol.Ko przebywało jedenastu graczy przez całe 90 minut.
Wkra Żuromin – Rol.Ko Konojady 3:5 (2:1)
Laskowski, Bortnichuk (k), Nowacki
Skład: M.Koczot – T.Novakovskyi, R.Pikalski, I.Bortnichuk, M.Hreshta – B.Narewski, K.Grochocki, M.Konehnyi, B.Nowacki – P.Błachewicz, B.Laskowski
Grali również: Stopczyński, Szulc, Sawicki, Woźniak, M.Narewski
Dodaj komentarz