
Michał Osiecki
m.osiecki@kuriekurierzurominski.pl
Inauguracja sezonu 2012/2013 dla Boruty Kuczbork to wyjazdowy pojedynek z Koroną HiD Ostrołęka. Gospodarze tego spotkania w ubiegłorocznych rozgrywkach na finiszu stracili szansę na chociażby miejsce barażowe. Byli wielkimi przegranymi tamtego sezonu. W tym roku znów powalczą o awans, ale pierwszą przeszkodą, która pokrzyżowała szyki zespołowi Tomasza Słowika byli piłkarze Boruty.
Przewaga zespołu gospodarzy nie podlegała dyskusji. Bramkę Mariusza Kauera atakowali raz po raz Michał Nosek i Robert Sokół. Golkiper “Boruciarzy” okazał się jednak nie do pokonania. Zawsze stawał na wysokości zadania, raz uratował go słupek.
[b]Blisko trafienia[/b]Piłkarze Boruty Kuczbork blisko objęcia prowadzenia byli pod koniec pierwszej połowy spotkania. Najlepszą z dwóch bardzo korzystnych okazji miał grający trener zespołu z Kuczborka Mariusz Kołakowski. Niestety, próba lobowania okazała się nieudana. Wprawdzie bramkarz został przelobowany, ale piłka przeleciała także nad bramką gospodarzy spotkania.
[b]Wynik zadowalał[/b]
W drugiej odsłonie spotkania można było odnieść wrażenie, że bezbramkowy remis zadowala zespół “Boruciarzy”. Nasz zespół nie kwapił się do ataków. Umiejętnie ustawiony w defensywie koncentrował się na rozbijaniu groźnych ataków miejscowego zespołu. Nasi gracze podobnie jak w pierwszej połowie po przerwaniu ataku Korony HiD szybko starali się przenieść akcję pod bramkę przeciwnika. Kontrataki nie przynosiły skutku w postaci bramki. Bramki nie przyniosły także akcje podopiecznych Tomasza Słowika i drużyny podzieliły się punktami, a kibice nie obejrzeli bramek.
Korona HiD Ostrołęka – Boruta Kuczbork 0:0
Skład: Kauer – Jończak, Markiewicz, Gburczyk, Rybak – Golian, Ławicki, Borzym, Reks – Kołakowski, Kuskowski
Dodaj komentarz