Piłka nożna. Unitra na czele

W OVB Lidze Miejskiej już tylko zespół Unitry nie stracił punktów i został samodzielnym liderem. Padły także pierwsze remisy. W dwóch bardzo ciekawych spotkaniach punktami podzieliły się zespoły, które mierzą w końcowy triumf.

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

[b]

Hurtownia Monika – Unitra 1:11[/b]

Lider nie zwalnia tempa. Tym razem w pokonanym polu zostawił zespół Hurtowni Monika. Pierwsza połowa w wykonaniu Unitry była znakomita. Po 20 minutach zawodnicy tego zespołu prowadzili 6:0. Początek drugiej odsłony należał za to do Hurtowni Monika. Gracze tego zespołu wyszli wysoko, uniemożliwiali rozegranie piłki i przyniosło to efekt w postaci bramki, choć okazji strzeleckich było więcej. Bramka podziałała na Unitrę motywująco. Przejęli oni inicjatywę i „dobili” rywala. Aż pięć bramek w spotkaniu zdobył Kamil Warmiński.

[b]

Tygrysy Europy – Gosp. Karpińscy 6:2[/b]

Mecz przez długi okres gry wyglądał na wymianę ciosów. Na prowadzenie dwukrotnie wyszedł zespół Gospodarstwa Karpińskich, a rywale musieli gonić wynik. W drugiej połowie natomiast Tygrysy skorzystały z braku sił Karpińskich i zdominowali spotkanie, rozstrzygając je na swoją korzyść.

[b]

Koko-Joko – Straż 2:2[/b]

Piłkarze Straży dwukrotnie w tym spotkaniu wychodzili na prowadzenie, a gracze Koko-Joko musieli gonić wynik. Udało się im to w drugiej połowie na kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry. W samej końcówce mieli także optyczną przewagę i byli bliscy zdobycia zwycięskiej bramki. Tak się jednak nie stało, a remis jest wynikiem sprawiedliwym.

[b]

OVB Oldboy – Metal-Plast 1:1[/b]

Bardzo wyrównane spotkanie zakończyło się podziałem punktów. To pierwszy remis w tegorocznych rozgrywkach OVB. Oldboje zagrali mądrze, bardzo dobrze ustawieni w obronie przerywali akcje i wyprowadzali kontry. Wyszli na prowadzenie w pierwszej części gry, a w drugiej mogli to prowadzeni podwyższyć jednak bramkarz Metal-Plastu zachował czyste konto. Metal-Plast w drugiej połowie prowadził grę, ale stać ich było tylko na bramkę wyrównującą.

[b]

Viva Sport – Genclerbirligi 2:1[/b]

Choć zespół Genclerbirligi pierwszy wyszedł na prowadzenie, to nie wygrał tego spotkania. Po ciekawym wyrównanym meczu bieżuński zespół uległ Viva Sport. Dwie bramki dla zwycięzców zdobył kapitan Krzysztof Sadowski i tym samym zapewnił pierwsze zwycięstwo w lidze swojej drużynie. Genclerbirligi na wygraną czekają już trzecie spotkanie.

[b]Kanonierzy – Pogromcy Orlików 0:3[/b]

W premierowej odsłonie kibice bramek nie oglądali. Po przerwie natomiast uwidoczniła się przewaga Pogromców i bramki były tylko kwestią czasu. Choć swoje okazje mieli również Kanonierzy, to piłka wpadała jedynie do ich bramki. Pogromcy trzy razy znaleźli sposób na pokonanie bramkarza rywali i wygrali zasłużenie.

Tabela:

1. Unitra 3 9 33-3

2. Straż 3 7 18-8

3. Koko-Joko 3 7 8-5

4. OVB Oldboy 3 7 7-4

5. Pogromcy Orlików 3 6 9-6

6. Metal-Plast 3 4 15-6

7. Kanonierzy 2 3 10-5

8. Viva Sport 2 3 5-5

9. Tygrysy Europy 3 3 12-21

10. Hurt. Monika 3 3 7-20

11. Genclerbirligi 3 0 4-7

12. Gosp. Karpińscy 3 0 6-20

13. PKS 2 0 3-22

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.