Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Piłkarze klubów Ligi Okręgowej budzą się z zimowego snu. Przed nimi okres przygotowawczy do bardzo ważnej rundy rewanżowej. W ciechanowsko-ostrołęckiej „okręgówce” szansę na awans ma wiele zespołów. Między pierwszym Żbikiem Nasielsk, a siódmą Iskrą Krasne jest zaledwie pięć punktów różnicy. W grupie walczącej o awans jest także Wkra Bieżuń, która to do lidera traci zaledwie jeden punkt, a zimę spędziła na czwartej pozycji. Przy tak wyrównanej stawce wiosna będzie obfitowała w niezwykle ciekawe wydarzenia. By dobrze przygotować się do piłkarskiej wiosny, szkoleniowiec bieżuńskiej jedenastki zaplanował cztery jednostki treningowe w tygodniu. Pierwsze zajęcia już w najbliższy poniedziałek.
– Początkowo trenować będziemy cztery razy. Obciążenia będą spadać im będziemy bliżej początku rozgrywek ligowych – mówi trener Marek Kubiński.
Wkra Bieżuń trenować będzie na własnych obiektach. Do dyspozycji zespołu będzie hala, siłownia. Wiele zajęć będzie przeprowadzonych także w terenie. W dobrym przygotowaniu do sezonu mają pomóc także dwa turnieje halowe – pierwszy pod koniec stycznia w Szydłowie, a tydzień później w Skrwilnie i pięć sparingów.
– Sparingpartnerzy może nie są zbyt wymagający – twierdzi Kubiński. – Na siłę nie szukaliśmy mocnych rywali. Szukaliśmy przeciwników na poziomie Ligi Okręgowej. W sparingach nasz skład nie zawsze był optymalny, nie był zbyt silny, a uzupełnialiśmy go juniorami. Wysokie porażki tylko podłamywały zespół, dlatego też zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie – tłumaczy szkoleniowiec.
Dodaj komentarz