redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Po wysokiej porażce w Ciechanowie zespół Wkry Żuromin chciał bardzo szybko wziąć rewanż. Okazja nadarzyła się w minionej kolejce, kiedy to na stadion przy Żeromskiego przyjechała ostatnia drużyna w ligowej tabeli Amator Maszewo. Ledwie dziewięć zdobytych punktów w całym sezonie sprawiło, że zespół z Maszewa pogodzony jest już z relegacją z rozgrywek IV ligi. Spotkanie w Żurominie to jednak oddzielna historia, a gracze Amatora podeszli do meczu skoncentrowani. Na nic to się jednak zdało na dobrze funkcjonujący tego dnia zespół Wkry.
Żurominianie od samego początku chcieli udowodnić, że wysoka porażka w poprzednim meczu to tylko przypadek i wygrywając kolejne spotkanie, walczyć będą o utrzymanie na IV ligowym froncie. Pierwszy sygnał do ataku dał występujący na prawym skrzydle Bartosz Narewski. Występujący do tej pory w linii defensywnej zawodnik zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego Mateusza Stopczyńskiego i wyprowadził zespół na prowadzenie. Ten sam zawodnik jeszcze przed przerwą zdobył swoją drugą bramkę. Dośrodkowanie Narewskiego zamieniło się w strzał i kompletnie zaskoczyło golkipera przyjezdnych. Wtedy na tablicy był wynik 2:1. Wcześniej do siatki gości trafił Piotr Melchinkiewicz, celnie egzekwując rzut karny podyktowany za faul, a goście po fenomenalnym uderzeniu również trafili do siatki. Mateusz Szmyt, który zastępował między słupkami Kamila Gatyńskiego pauzującego za czerwoną kartkę nie miał żadnych szans na obronę tego uderzenie. Na przerwę nasz zespół schodził, prowadząc dwoma golami.
Wynik ten nie zadowalał naszych zawodników i po przerwie dalej dążyli do zdobycia kolejnych bramek, choć nie ustrzegli się kilku błędów w obronie. Jeden z nich zaowocował rzutem karnym. Z opresji zespół Zbigniewa Cytryniaka wybawił jednak Mateusz Szmyt, który popisał się bardzo udaną interwencją. Przed rzutem karnym do siatki Amatora trafił Piotr Falencki. Skrzydłowy dostał otwierające drogę do bramki podanie zbiegł w pole karne i strzałem w długi róg pokonał bramkarza. To był jego drugi gol w barwach Wkry. Ku uciesze kibiców to nie był koniec strzelania przy Żeromskiego. Do siatki ponownie trafił Piotr Melchinkiewicz, a wynik ustalił Tomasz Kamiński.
Wkra Żuromin – Amator Maszewo 6:1 (3:1)
Narewski x2, Melchinkiewicz x2, Falencki, Kamiński
Skład: M.Szmyt – D.Gatyński, B.Nowacki, M.Olszewski, M.Stopczyński – P.Falencki, D.Sokołowski, T.Kamiński, B.Narewski – P.Melchinkiewicz, B.Laskowski
Wyniki:
Wisła II Płock – Naprzód Skórzec 1:0
Błękitni Raciąż – MKS Ciechanów 0:2
Wkra Żuromin – Amator Maszewo 6:1
KS Łomianki – Korona Ostrołęka 6:2
Bug Wyszków – Czarni Węgrów 0:1
Polonia Warszawa – Mławianka Mława 2:2
Bzura Chodaków – Mazur Gostynin 4:0
MKS Przasnysz – Błękitni Gąbin 0:0
Narew Ostrołęka – Ostrovia Ostrów Maz. 1:5
Tabela:
1. Polonia Warszawa 28 64 71-14
2. Bug Wyszków 28 60 49-23
3. Wisła II Płock 28 56 69-29
4. MKS Ciechanów 28 50 57-52
5. Mławianka Mława 28 49 39-26
6. Błękitni Raciąż 28 45 51-47
7. MKS Przasnysz 28 44 42-37
8. KS Łomianki 28 43 41-39
9. Ostrovia Ostrów Maz. 28 43 55-45
10. Narew Ostrołęka 28 43 38-32
11. Błękitni Gąbin 28 41 33-33
12. Wkra Żuromin 28 37 39-53
13. Bzura Chodaków 28 35 41-41
14. Czarni Węgrów 28 27 31-49
15. Naprzód Skórzec 28 26 35-37
16. Mazur Gostynin 28 21 25-59
17. Korona Ostrołęka 28 21 30-70
18. Amator Maszewo 28 9 25-65
Dodaj komentarz