Piłka nożna. Złote dotknięcie Hrushytskyiego

To było jego pierwsze dotknięcie piłki w tym spotkaniu. W 70 minucie wszedł na plac gry w miejsce Jarosława Sawickiego, a już po chwili dobił strzał Tomasza Kamińskiego i zdobył gola na wagę trzech punktów. Yurii Hrushytskyi, ukraiński pomocnik, został bohaterem meczu w Szydłowie.

Redakcja

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Na trudny teren do Szydłowa wybrał się w sobotę zespół prowadzony przez Wojciecha Błaszkiewicza. Szkoleniowiec żuromińskiej Wkry po trzech ostatnich niekorzystnych rezultatach (porażka i dwa remisy) postanowił dokonać kilku zmian. Do składu wrócili Dominik Stopczyński i Grzegorz Barski. Błaszkiewicz zdecydował się także postawić odważnie na dotychczas grającego w rezerwach Jakuba Malinowskiego. Skrzydłowy Wkry ma dopiero piętnaście lat (urodził się w 2001 roku), ale Błaszkiewicz desygnował go do gry od pierwszej minuty.

Wyrównane spotkanie

Było to dość wyrównane spotkanie. Naprzeciw siebie stanęły drużyny, które chciały grać w piłkę, chciały konstruować akcje od tyłu. Nie starały się wybijać piłek przed siebie w kierunku napastników. Z czasem z gry więcej mieli żurominianie, a gospodarze odgryzali się ze stałych fragmentów gry. Rzuty wolne i rzuty rożne były wielkim zagrożeniem ze strony Korony, ale gospodarze nie byli w stanie tego wykorzystać. Wkra za to mogła objąć prowadzeni po akcjach Sawickiego i Laskowskiego.

Joker na boisko

W 70 minucie szkoleniowiec Wkry Żuromin Wojciech Błaszkiewicz postanowił dokonać zmiany. W miejsce bezproduktywnego tego dnia Jarosława Sawickiego na placu gry pojawił się Yurii Hrushytskyi. Ukraiński skrzydłowy chwilę po zameldowaniu się na boisku został bohaterem.

– Po wejściu na boisko nie zdążyłem wcześniej dotknąć piłki, zanim oddałem strzał. Podłączyłem się do akcji, która toczyła się drugą stroną boiska. To był mój pierwszy kontakt z piłką – informuje zawodnik „zielono-czerwonych”.

Akcję przeprowadził młodziutki, 15-letni Jakub Malinowski. To on dograł piłkę do Tomasza Kamińskiego, który uderzył na bramkę. Strzał zdołał odbić Przemysław Węgierski, ale przy dobitce nie miał już żadnych szans. Żurominianie w końcówce meczu mogli jeszcze podwyższyć wynik spotkania, ale nie potrafili wbić piłki do siatki. Musieli do końca meczu drżeć o korzystny rezultat. Ostatecznie z bardzo trudnego terenu udało im się wywieźć komplet punktów. Po trzech meczach bez zwycięstwa żurominianie wracają na zwycięską ścieżkę.

Korona Szydłowo – Wkra Żuromin 0:1 (0:0)

Bramka: Hrushytskyi 71 min.

Żółte kartki: Stopczyński, Żelazny, Laskowski (Wkra)

Sędziował: Karol Rychlewski (Mława)

Korona: Węgierski – Karpiński, Kłos, Kowalski, Kowalski, Kućko (Bartkowski), Głowacki, Tuporovskyi, Kieczmer, Małecki, Lemanek (Różycki)

Wkra: Koczot – Andrzejewski (Budzich), Barski (Krokowski), Grochocki (Chojnacki), Kamiński, Laskowski, Malinowski, Nowacki, Sawicki (Hrushytskyi), Stopczyński

Wyniki:

Sona Nowe Miasto – Żbik Nasielsk 5:1

Korona Ostrołęka – Nadnarwianka Pułtusk 2:0

Iskra Krasne – Makowianka Maków Maz. 1:4

KS CK Troszyn – Wkra Sochocin 5:1

Korona Szydłowo – Wkra Żuromin 0:1

GKS Strzegowo – Boruta Kuczbork 3:1

Orzyc Chorzele – Tęcza Ojrzeń 0:1

Wkra Bieżuń – Wieczfnianka Wieczfnia 2:0

Tabela:

1. Korona Ostrołęka 8 24 28-4

2. Nadnarwianka Pułtusk 8 18 17-10

3. Sona Nowe Miasto 8 16 21-6

4. Orzyc Chorzele 8 16 13-11

5. Iskra Krasne 8 16 18-11

6. Wkra Żuromin 8 15 13-10

7. Żbik Nasielsk 8 15 13-13

8. KS CK Troszyn 8 14 19-10

9. Wkra Bieżuń 8 13 12-5

10. Korona Szydłowo 8 11 12-8

11. Makowianka Maków 8 10 15-13

12. Tęcza Ojrzeń 8 10 11-12

13. GKS Strzegowo 8 4 6-21

14. Wieczfnianka Wieczfnia 8 2 2-18

15. Boruta Kuczbork 8 0 3-23

16. Wkra Sochocin 8 0 5-33

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.