Adam Ejnik
a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl
24 kwietnia 2013 roku podaliśmy smutną informację. Marek Kubiński 34-letni trener Wkry Bieżuń zmarł w szpitalu wskutek odniesionych obrażeń w wypadku samochodowym.
Powiat żuromiński pogrążył się w żałobie.
Sportowcy pamiętają swojego trenera i dla jego pamięci organizują Memoriał. W sobotę 4 lipca piłkarze z Bieżunia spotkali się po raz drugi. Zawody rozpoczęły się minuta ciszy, by oddać cześć trenerowi. Potem sześć zespołów (tym razem wystąpiły wyłącznie zespoły z Bieżunia) rozegrało turniej na małym boisku.
– Wynik tu nie jest najważniejszy – mówi obecny trener Wkry Bieżuń Robert Piotrowski – ważne jest, żebyśmy pokazali, że ludzi łączy piłka – dodaje.
W zawodach wzięły udział dwie drużyny młodzieżowe Wkry Bieżuń (roczniki ’99 i ’96), oldboye Wkry, pierwsza drużyna oraz przyjaciele trenera w zespole Asmet.
W turnieju zwyciężyła drużyna Asmet, która wygrała w finale z zespołem Wkra ’99 (szesnastolatkowie niepodziewanie w półfinale wyeliminowali 1. drużynę Wkry). Na trzecim miejscu uplasowała się pierwsza drużyna Wkry.
Zawody niestety nie cieszyły się dużym zainteresowaniem i nad tym organizatorzy powinni popracować.
– Rzeczywiście, frekwencja nie jest duża. W tym roku postanowiliśmy zrobić kameralną imprezę. Mieliśmy świadomość, że w tę sobotę trudno będzie o widzów, ale nie mieliśmy innego dogodnego terminu – mówi prezes zespołu Jerzy Kowalkowski.
Rzeczywiście, rozpoczął się sezon urlopowy, a w Żurominie organizowane są Dni miasta i powiatu.
Niemniej, najbliżsi trenerowi Kubińskiemu ludzie na Memoriale byli obecni.
Po turnieju, gospodarze przygotowali grillowy poczęstunek. W przygotowaniach pomagała najbliższa rodzina trenera. Następnie delegacja Wkry Bieżuń złożyła kwiaty i zapaliła znicz na grobie Marka Kubińskiego.
Kolejny Memoriał za rok.
Dodaj komentarz