Rozdzwoniły się do redakcji Kuriera telefony, czy to prawdziwa informacja. Skontaktowaliśmy się z samym zainteresowanym – dyrektorem ŻCK.
– Nigdzie się nie wybieram i cały czas jestem oddany pracy dyrektora Żuromińskiego Centrum Kultury – mówi Wlizło – Przygotowujemy właśnie najważniejsze imprezy lata Dni Żuromina oraz „Festiwal Wody”, dogrywamy też „Wakacje w Mieście” – dodaje dyrektor.
Skąd więc mowa o odejściu? Okazuje się, że w błąd wielu Czytelników wprowadził tytuł artykułu w Tygodniku Ciechanowskim –„Wlizło odchodzi?”. Teza ta pojawiła się, jak mniemamy, na podstawie ogłoszenia konkursu na dyrektora ŻCK przez burmistrza Zbigniewa Noska.
– Konkurs musi być. Nie wyobrażam sobie, żeby miało być inaczej – mówi nam Wlizło – Sprawowanie funkcji dyrektora Centrum Kultury to niezwykle odpowiedzialna i kreatywna funkcja i po każdej kadencji powinien odbywać się na nią konkurs – dodaje.
Wlizło podkreśla, że obowiązki swoje wykonuje najlepiej, jak umie i do konkursu przystąpi z równym zapałem jak 4 lata temu.
Redakcja
Dodaj komentarz