
Kacper Czerwiński
k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl
Tym razem na sesji było spokojnie i bez emocji. Kiedy to 13 stycznia Rada Miejska po raz pierwszy głosowała nad przyjęciem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego sala konferencyjna Urzędu Gminy i Miasta Żuromin pękała w szwach. Zjawili się na niej zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy planów. 4 maja rajcy ponownie uchwalili plany dla części miejscowości: Wiadrowo i Dąbrowa; Dąbrowic; Rzężaw oraz Dębska, Kliczewa Dużego, Kliczewa Małego, Kosewa, Młudzyna, Nowego Nadratowa, Starego Nadratowa, Rozwozina, Sadowa, Wólki Kliczewskiej i dla części Będzymina, Kruszewa, Raczyn i Tadajówki. Plany poprawiono według zaleceń wojewody, który dopatrzył się sporo nieprawidłowości. Włodarzom gminy zależało na czasie. Uchwały mają powstrzymać budowę chlewni i kurników. Rajcy ponownie odrzucili wszystkie uwagi złożone przez inwestorów. Jakie rozstrzygnięcia wyda wojewoda?

Dodaj komentarz